Marszałek Sejmu, Marek Kuchciński, podjął decyzję, że pierwszego czerwca nie odbędzie się Sejm Dzieci i Młodzieży. W związku z tym młodzi ludzie planują sami zorganizować posiedzenie Parlamentu. Pomoc oferują władze Warszawy. – Zachowanie marszałka jest skandaliczne i niedopuszczalne – mówi w rozmowie z WP Nikodem Kaczprzak.