Budżet UE. Fundusz odbudowy bez Polski i Węgier? Ursula von der Leyen grozi konsekwencjami
Negocjacje ws. budżetu UE trwają. Jednak szefowa KE Ursula von der Leyen ma grozić stworzeniem funduszu odbudowy bez Polski i Węgier.
O sprawie informuje portal Politico.eu. Podczas rozmowy z przewodniczącym PE Davidem Sassolim Ursula von der Leyen zapowiedziała, że zaproponuje fundusz odbudowy tylko dla 25 krajów członkowskich, jeśli nie dojdzie do porozumienia.
Szefowa Komisji Europejskiej podkreśliła, że chce "uratować fundusz odbudowy". To oznaczałby, że europarlament nie powinien głosować nad zgłoszonym obecnie budżetem UE na lata 2021-2027.
Budżet UE. Polska i Węgry zapowiadają weto
W ostatnim czasie państwa członkowskie UE nie osiągnęły jednomyślności ws. wieloletniego budżetu UE i decyzji ws. funduszu odbudowy. Polska i Węgry zgłosiły zastrzeżenia ws. rozporządzenia dotyczącego powiązania środków unijnych z tzw. praworządnością. Jednak rozporządzenie przyjęto większością kwalifikowaną państw członkowskich.
- Użycie weta jest na dziś bazowym scenariuszem - tłumaczył premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania z Victorem Orbanem. - Węgry nie przyjmą propozycji, które byłyby nie do przyjęcia dla Polski. Razem będziemy walczyć - ogłosił z kolei szef węgierskiego rządu.
Kwestia negocjacji budżetowych była omawiana podczas ostatniego posiedzenia na Nowogrodzkiej, gdzie mieści się siedziba PiS. - Omawialiśmy sprawy bieżące, w tym sprawy budżetu UE i kwestie, które są przed nami w Unii Europejskiej. Zgodziliśmy się, że obrona suwerenności, zarówno politycznej jak i ekonomicznej jest istotna. Zgodziliśmy się też w tym, że także UE jednak nie może działać poza traktatami i nie może łamać prawa, które sama ustanowiła i które ją obowiązuje - powiedział Ryszard Terlecki.
Spytany o polskie weto, Terlecki zapowiedział: "Będziemy oczywiście chcieli uniknąć weta, jeżeli będzie to możliwe, to znaczy, jeżeli zostaną wycofane te pomysły, które są kierowane pod adresem nas i Węgier".
Budżet UE. Ursula von der Leyen napisała list do Mateusza Morawieckiego
Pod koniec listopada Ursula von der Leyen napisała list do premiera Mateusza Morawieckiego ws. mechanizmu praworządności. W piśmie szefowa KE wyjaśnia, dlaczego propozycja jest zgodna z wnioskami Rady Europejskiej z lipca. Von der Leyen wskazała też, że w razie zastrzeżeń do mechanizmu warunkowości przepisy te można zaskarżyć do Trybunału Sprawiedliwości UE.
To odpowiedź na pismo premiera Morawieckiego. Dokument został skierowany w połowie miesiąca do przywódców UE w tym szefowej KE.
Mateusz Morawiecki tłumaczył, że Polska nie może zaakceptować obecnej wersji mechanizmu praworządności. Według niego prowadzi to do prymatu politycznych i arbitralnych kryteriów nad oceną merytoryczną.