Budka: PiS chce Wyklętego Owsiaka zniszczyć
Jerzy Owsiak to postać mityczna dla PiS. Taki Żołnierz Wyklęty, który w ich ocenie, walczy z rządem Szydło - powiedział Borys Budka. To nieprawda. Jurek Owsiak walczy o normalność, a tej jest rzeczywiście w Polsce coraz mniej - dodał poseł PO.
Zdaniem Budki atak polityków partii Jarosława Kaczyńskiego na Owsiaka i - organizowany przez niego - Przystanek Woodstock nie uda się. - PiS nie ma rządu nad duszami, ma jedynie większość w Sejmie. I dla przywrócenia normalności tą większość sejmową musimy zmienić - powiedział poseł Platformy w rozmowie z "Rzeczpospolitą".
Polityk był pytany też o doniesienia o tym, że na Przystanek zaproszono muzułmanów z Niemiec, choć sam Owsiak temu zaprzeczał. - Przez Woodstock przewinęły się miliony ludzi. Dopóki nie nastał PiS, impreza była bezpieczna. Teraz rządzący ksenofobicznie wykorzystują każdą okazję, by siać nienawiść. Na szczęście z tą nienawiścią walczy Owsiak - odpowiedział.
Napięcie między Owsiakiem a PiS wzrosło po tym, jak szef MSWiA Mariusz Błaszczak zasugerował, że ze względów bezpieczeństwa Przystanek Woodstock nie powinien się odbyć. - Rozumiem, że Błaszczak marzy, by w Polsce odbywały się jedynie pielgrzymki, imprezy Radia Maryja, zjazdy Klubów "Gazety Polskiej" albo marsze "prawdziwych patriotów" spod znaku ONR. Czyż to nie jest paradoks, że Woodstock jest zagrożony dopiero wówczas, gdy za bezpieczeństwo odpowiada właśnie Błaszczak? - powiedział poseł PO.
Opinia policji
Szef MSWiA na początku czerwca stwierdził, że Przystanek Woodstock nie dostanie pozytywnej opinii policji. Wyjaśniał, że chodzi o względy bezpieczeństwa związane m.in. z zagrożeniem terrorystycznym. Taka była też decyzja policji w ubiegłym roku, ale po zmianach dokonanych przez organizatorów koncerty się odbyły.
- Organizator w prywatnych mediach związanych z totalną opozycją krytykował wtedy tę decyzję. W tym roku opinia też będzie negatywna – powiedział Mariusz Błaszczak.
Owsiak odpwiedział oświadczeniem, w którym podkreślił, że wbrew słowom Błaszczaka, Przystanek Woodstock nie otrzymał negatywnej opinii komendy w Gorzowie Wielkopolskim. "Mówi ona o podejmowanych przygotowaniach i przewidywanych zagrożeniach" - napisał Owsiak.
- Mam pytanie do rządzących, czy jeśli na peronie w Kostrzynie wysiądzie z pociągu muzułmanin, to czy jest jakaś procedura albo prawo, o którym nie wiem, która nakazuje mi zatrzymanie takiej osoby i nie wpuszczenie jej na festiwal? - pytał Owsiak w wywiadzie dla Wirtualnej Polski.
Źródła: rp.pl, WP, PAP