Challengery trafią do Ukrainy. Jest potwierdzenie
Brytyjski rząd potwierdził w środę, że zamierza przekazać Ukrainie czołgi. - Jest jasne, że czołgi mogą umożliwić Ukraińcom zmianę układu sił - stwierdził rzecznik brytyjskiego rządu. Według Sky News chodzi o przekazanie ok. 10 czołgów Challenger 2.
Informacje o możliwości przekazania czołgów i o toczonych w tej sprawie negocjacjach podała w poniedziałek, powołując się na anonimowe źródła, stacja Sky News. Według niej Wielka Brytania miałaby przekazać około 10 czołgów Challenger 2.
Brytyjski rząd wówczas odmówił komentarza w tej sprawie. W środę potwierdził jednak, że planuje przekazać Ukrainie czołgi. Kijów od dawna o to zabiegał, by wzmocnić siły odpierające rosyjską agresję.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Rzecznik Downing Street ujawnił dziennikarzom, że premier Rishi Sunak poprosił ministra obrony Bena Wallace'a o "pracę z partnerami" w najbliższych tygodniach, by pójść "dalej i szybciej z naszym wsparciem dla Ukrainy, w tym z dostarczeniem czołgów".
- Przyspieszamy nasze wsparcie dla Ukrainy poprzez dostarczanie technologii wojskowej nowej generacji, która pomoże wygrać tę wojnę - powiedział rzecznik.
Challengery nie zmienią układu sił, ale mogą przełamać opór
Jeśli faktycznie dojdzie do porozumienia w tej sprawie, będzie to pierwszy przypadek dostarczenia Ukrainie przez kraj zachodni nowoczesnych ciężkich czołgów, o co władze w Kijowie od dawna zabiegają. Do tej pory otrzymały one od sojuszników jedynie stare czołgi z czasów sowieckich.
Zdaniem źródła Sky News przekazanie Ukrainie 10 czołgów nie będzie czynnikiem zmieniającym układ sił. Będzie jednak ważne w przełamaniu oporu dotyczącego przekazywania Ukrainie zachodnich czołgów w związku z obawami, iż byłoby to postrzegane przez Rosję jako eskalowanie konfliktu. Mogłoby to skłonić innych sojuszników Ukrainy, zwłaszcza Niemcy, do zrobienia tego samego.