Brexit. Opozycyjna Partia Pracy chce drugiego referendum i pozostania w Unii Europejskiej
Szef opozycyjnej Partii Pracy chce drugiego referendum ws. Brexitu. Jeremy Corbyn zapewnił, że jego ugrupowanie tym razem zagłosuje za pozostaniem w Unii Europejskiej.
Partia Pracy zdecydowała o poparciu ponownego głosowania ws. wyjścia z Unii Europejskiej. Politycy brytyjskiej opozycji mają zagłosować "za" pozostaniem we Wspólnocie. To ustalenia i wynik wielu miesięcy wewnątrzpartyjnej walki o wspólne stanowisko.
Do tej pory laburzyści byli zwolennikami opuszczenia Unii Europejskiej. Mówili, że trzeba w ten sposób uszanować wolę Brytyjczyków, którzy chcą opuścić Wspólnotę.
Jednocześnie politycy Partii Pracy byli przeciwko każdej umowie dot. warunków wyjścia z Unii Europejskiej. Blokowali w ten sposób doprowadzenie Brexitu do finału.
Po wtorkowym posiedzeniu gabinetu cieni i rozmowach Partii Pracy ze związkami zawodowymi, Jeremy Corbyn powiedział, że ktokolwiek będzie nowym premierem, powinien być na tyle pewny siebie, aby poddać porozumienie lub jego brak pod głosowanie obywateli.
Stanowisko Partii Pracy nie jest jednoznaczne – zauważają brytyjscy komentatorzy. Część laburzystów nie wyklucza, że będzie popierać wyjście z Unii, jeśli w wyniku przedterminowych wyborów parlamentarnych to oni przejmą władzę i dostaną szansę na samodzielne negocjowanie ws. warunków Brexitu.
Brytyjski parlament od miesięcy tkwi w politycznym impasie w kwestii brexitu. Posłowie trzykrotnie odrzucili proponowaną przez rząd umowę wyjścia ze Wspólnoty. To doprowadziło premier Theresę May do zapowiedzi, że zrezygnuje z funkcji. Do czasu wyłonienia jej następcy (ma to się stać za dwa tygodnie), May pozostaje na stanowisku szefowej rządu i pełniącej obowiązki przewodniczącej Partii Konserwatywnej.
Wielka Brytania powinna opuścić Unię Europejską najpóźniej 31 października br.
Źródło: interia.pl
Masz news, zdjęcie lub film związany z pogodą? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl