Błaszczak w mundurze polskich komandosów. "Użył fortelu, dlatego mógł go założyć"
Prezydent wraz z szefem MON kilka dni temu odwiedzili polskich żołnierzy w Afganistanie, by złożyć im wielkanocne życzenia. Mariusz Błaszczak – mimo, że żołnierzem nie jest – założył mundur polskich komandosów, na dodatek nie z naszym, a z amerykańskim kamuflażem.
Tradycyjnie przy okazji świąt politycy lecą do Afganistanu, by spotkać się z polskimi żołnierzami. W bazie Bagram z Polskim Kontyngentem Wojskowym spotkali się prezydent i minister obrony narodowej. Jeden z czytelników Wirtualnej Polski zwrócił uwagę, że mundur Mariusza Błaszczaka wyraźnie odbiega od strojów pozostałych wojskowych i może to być amerykański mundur. Zapytaliśmy więc eksperta o ubiór polityka PiS.
- Minister Błaszczak ma na sobie mundur polskich komandosów. Nie jest on jednak oficjalnym mundurem Wojska Polskiego. To tzw. kombinezon roboczy. Ten wytrych sprawił, że cywil, jakim jest Mariusz Błaszczak, mógł go założyć – mówi Wirtualnej Polsce Adam Dubiel z miesięcznika "Raport".
Ekspert zwraca uwagę, że czytelnik dobrze zwrócił uwagę, iż kamuflaż nie jest polski. – To wzór amerykański, tzw. multicam, wymyślony przez prywatną firmę zza oceanu. Noszą go przede wszystkim wojska amerykańskie. W Afganistanie stał się jednak popularny. Na wyposażeniu mają go także żołnierze innych krajów, jak Niemcy, Wielka Brytania, czy polscy komandosi – mówi Dubiel.
Mariusz Blaszczak nie jest pierwszym ministrem obrony, który zakłada wojskowy strój. Tak samo robili jego poprzednicy, choćby Antoni Macierewicz i Bogdan Klich z PO. Z kolei Radosław Sikorski za czasów urzędowania w MON w czasie wizyt w polskiej bazie nosił i strój wojskowy, i garnitur.
Polscy żołnierze w Afganistanie pełnią służbę w ramach misji Resolute Support. - Chciałbym nawiązać do słów najwybitniejszego Polaka, św. Jana Pawła II, który mówił, że wolności nie można posiadać, wolność trzeba stale zdobywać. Wy tu, na ziemi afgańskiej, zdobywacie wolność dla nas, wolność dla Polski, dla Europy, ale także dla całego zachodniego świata – mówi w czasie wizyty Mariusz Błaszczak. Szef MON polskim żołnierzom za codzienną służbę, a sojusznikom, szczególnie z USA, za współpracę i wsparcie. - Wasze rodziny, wasi bliscy mogą być z was dumni. Z waszej służby, z waszego poświęcenia i zaangażowania. Dumna jest także Polska – podkreślił.