Biskup Antoni Długosz: Mateusz Morawiecki i Łukasz Szumowski jak ewangeliści
Kontrowersyjne słowa padły podczas apelu jasnogórskiego z kaplicy z obrazem Matki Bożej. Duchowny chwalił premiera i ministra zdrowia. To nie pierwsza taka polityczna wypowiedź biskupa Antoniego Długosza. Ze swoich sympatii do PiS był znany już wcześniej.
12.06.2020 | aktual.: 12.06.2020 16:58
- Dwaj przedstawiciele naszej władzy, wybranej przez większość Polaków, uobecniają charyzmat dwóch ewangelistów. Ewangelista Mateusz, premier Morawiecki, pochyla się nad egzystencją naszego narodu, by żyło się lepiej. Z kolei ewangelista Łukasz, profesor Szumowski, jest przedłużeniem czynów Jezusa, troszcząc się o nasze życie i zdrowie. Dziękujemy Boża Matko za ich posługę - powiedział biskup Antoni Długosz podczas apelu jasnogórskiego z kaplicy z obrazem Matki Bożej.
Tomasz Terlikowski komentuje wideo z biskupem Antonim Długoszem
Wideo skomentował m.in. Tomasz Terlikowski. "Ani czas, ani miejsce, ani osoba. Takie słowa są nie tylko nieroztropne, włączają Kościół w nawalankę polityczną, ale też niekatolickie. Wierzymy w Boga, a nie w PiS, czytamy Ewangelię Mateusza i Łukasza, a nie przemówienia ministra i premiera. I to niezależnie od poglądów" - napisał w mediach społecznościowych katolicki publicysta.
Przeczytaj: Biskup Janiak uważa się za ofiarę nagonki i prosi o modlitwę
"Ależ mnie to zaskoczyło, zasmuciło i zdenerwowało. Tak się nie mówi, tak się nie wierzy... " - dodał ks. Daniel Wachowiak. Według prawa kanonicznego duchowni mają zakaz angażowania się w partie polityczne. Konstytucja duszpasterska o Kościele w świecie współczesnym "Gaudium et spes" wskazuje, że "Kościół nie może utożsamiać się z konkretnym systemem, czy też zrzeszeniem politycznym".
Bp Długosz sympatyzuje z PiS
To nie pierwsza taka polityczna wypowiedź bpa Długosza. We wrześniu 2019 media społecznościowe obiegło nagranie programu "Kropelka radości" na antenie Telewizji Trwam. Duchowny chwalił w audycji dla dzieci wprowadzone przez PiS 500+. Swoje sympatie do partii rządzącej wykazywał już wcześniej. Podczas nieszporów dziękczynnych na Jasnej Górze krytykował opozycję za blokowanie mównicy w Sali Plenarnej Sejmu w 2017 r. Dziękował też PiS za "dwa lata wspaniałych rządów".
Zobacz także: Grzegorz Schetyna o deklaracji Jarosława Gowina: radziłbym mu ostrożność