Porwanie w Białymstoku. Jerzy Dziewulski: to wygląda na działanie profesjonalistów

Porwaniem 3-latki i jej matki w Białymstoku żyje w czwartek cała Polska. - Sytuacja nie jest prosta, ale sądzę, że sprawcy - nawet jeśli byli dobrze przygotowani - niebawem zostaną ujęci - mówi Wirtualnej Polsce Jerzy Dziewulski, ekspert ds. bezpieczeństwa.

Dziewulski: "agresja", w takim pozytywnym znaczeniu w tym przypadku, policji i społeczeństwa jest duża
Źródło zdjęć: © East News | BARTOSZ KRUPA
Arkadiusz Jastrzębski

25-letnia matka i jej 3-letnia córka zostały porwane w Białymstoku. Dwaj mężczyźni siłą wciągnęli je do samochodu. Auto zostało wypożyczone na nazwisko ojca dziewczynki. Z nieoficjalnych informacji wynika, że to on może stać za porwaniem.

Trwają poszukiwania, a policja ogłosiła Child Alert. - Do pewnego momentu policja musi działać po cichu, ale ogłoszenie tej rzadkiej procedury pokazuje, że służby chcą pomocy społeczeństwa - mówi nam Jerzy Dziewulski, były policjant i ekspert ds. bezpieczeństwa.

- Child Alert uruchamia też czujność wszystkich policji w Europie. Jeśli tak się stało, to oznacza, że sprawa jest poważna i są przesłanki wyjazdu porywaczy i ich ofiar do innego państwa. Być może jest już bardzo prawdopodobnie wytyczony kierunek ucieczki - stwierdził.

Zdaniem Dziewulskiego sprawcy nie zdecydują się na wyjazd na wschód, poza strefę Schengen. - Musieliby przekroczyć zieloną granicę, a z 3-latką nie jest to łatwe - ocenia nasz rozmówca.

"Ważne są godziny"

- Nie jest wykluczone, że cała czwórka podróżuje pociągiem. Policja przez Child Alert stara się uruchomić media i społeczeństwo, bo teraz ważne są godziny - wyjaśnia ekspert.

- Sytuacja nie jest prosta, bo nie można włączyć w poszukiwania całej policji w Polsce. Wszystko zależy od rozpoznania planów tego porwania. Wygląda to na profesjonalne działanie i, że sprawcy ograniczyli liczbę ludzi wtajemniczonych w swoje działania - stwierdza Dziewulski.

Zauważa, że grupie ludzi z 3-letnim dzieckiem trudno "wtopić się" w tłum.

- Mamy monitoring, więc teraz z pewnością trwają analizy nagrań. Sądzę, że sprawcy zostaną niebawem złapani. "Agresja", w takim pozytywnym znaczeniu w tym wypadku, policji i społeczeństwa jest duża - stwierdza rozmówca WP.

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Nagroda im. Kapuścińskiego. Dwoje dziennikarzy WP wśród nominowanych
Nagroda im. Kapuścińskiego. Dwoje dziennikarzy WP wśród nominowanych
Tusk uderza w prezydenta. "Nie wystarczy wygrać wyborów"
Tusk uderza w prezydenta. "Nie wystarczy wygrać wyborów"
Dwulatek poparzył się gorącą wodą. Wzywano śmigłowiec LPR
Dwulatek poparzył się gorącą wodą. Wzywano śmigłowiec LPR
"Łowcy głów" dopadli 61-latka. Zlecił zabójstwo w Łodzi w 1999 r.
"Łowcy głów" dopadli 61-latka. Zlecił zabójstwo w Łodzi w 1999 r.
Szef Kancelarii Prezydenta o sprawie Ziobry, CPK i planach prezydenta
Szef Kancelarii Prezydenta o sprawie Ziobry, CPK i planach prezydenta
Nawrocki zabrał głos ws. Ziobry. "Rząd żyje igrzyskami"
Nawrocki zabrał głos ws. Ziobry. "Rząd żyje igrzyskami"
Dramat w lesie koło Puław. Dwa psy przywiązane do drzewa
Dramat w lesie koło Puław. Dwa psy przywiązane do drzewa
Tak Nawrocki chce obniżyć ceny prądu. Prezentujemy założenia projektu
Tak Nawrocki chce obniżyć ceny prądu. Prezentujemy założenia projektu
Groźny wypadek w Małopolsce. Wjechał na tory wprost pod pociąg
Groźny wypadek w Małopolsce. Wjechał na tory wprost pod pociąg
Afera CPK. Minister o pierwszych ustaleniach
Afera CPK. Minister o pierwszych ustaleniach
Nietykalny
Nietykalny
Ewakuacja ok. 300 osób. Niewybuch przy szkole
Ewakuacja ok. 300 osób. Niewybuch przy szkole