PolskaBiałoruś. MSZ: sankcje możliwe jeszcze dziś

Białoruś. MSZ: sankcje możliwe jeszcze dziś

- Zmuszenie samolotu do awaryjnego lądowania to akt państwowego terroryzmu. Liczymy na zdecydowaną reakcję Unii Europejskiej - mówił na porannym briefingu Paweł Jabłoński. Wicemister spraw zagranicznych ujawnił także stan Polaków, którzy podróżowali samolotem Ryanair.

Białoruś. Samolot Ryanair na mińskim lotnisku podczas kontroli pirotechnicznej
Białoruś. Samolot Ryanair na mińskim lotnisku podczas kontroli pirotechnicznej
Źródło zdjęć: © East News | AFP/East News
Piotr Białczyk

24.05.2021 09:15

Samolot linii Ryanair lecący z Aten do Wilna został zmuszony do awaryjnego lądowania w Mińsku w niedzielne popołudnie. Powodem miało być zagrożenie bombowe. Przed wymuszonym lądowaniem samolot był eskortowany przez myśliwiec MiG-29. Na pokładzie rejsowego lotu znajdował się m.in. Raman Pratasiewicz (znany białoruski opozycjonista), który został zatrzymany po lądowaniu. Dopiero po kilkudziesięciu minutach lot FR4978 został wznowiony, samolot Ryainair późnym wieczorem wylądował w Wilnie.

- To nie tylko białoruskie, ale też rosyjskie służby odpowiadają za porwanie samolotu. Najpewniej w Atenach na pokład samolotu wsiedli oficerowie służb, którzy zainicjowali akcję nad Białorusią - mówił w programie "Tłit" Paweł Jabłoński. Wiceszef MSZ ujawnił także stan 4 Polaków, którzy lecieli z Aten do Wilna.

- Obywatele polscy po wylądowaniu mieli kontakt z przedstawicielami polskiej ambasady w Wilnie, byli dość mocno zmęczeni i zestresowani. Nic poważnego im się nie stało, jesteśmy z nimi w stałym kontakcie, gdyby konieczne było udzielenie dodatkowej pomocy. Będziemy ich zabezpieczać przed ewentualnymi próbami kontaktu ze strony służb białoruskich lub rosyjskich - dodał wiceminister spraw zagranicznych.

Białoruś. MSZ: zaproponujemy konkretne rozwiązania

Na późniejszym briefingu Paweł Jabłoński zaapelował o uwolnienie białoruskich opozycjonistów oraz przedstawicieli Związku Polaków na Białorusi. - W niedzielę na Białorusi doszło do aktu państwowego terroryzmu, to zagrożenie dla każdego obywatela UE, który znajdzie się w białoruskiej przestrzeni powietrznej. Liczymy na zdecydowaną reakcję Unii Europejskiej - dodał wiceszef MSZ.

Jabłoński ocenił, że sankcje na reżim Aleksandra Łukaszenki mogą zostać nałożone jeszcze dziś. - Zaproponujemy konkretne rozwiązania, uzgadniamy to z naszymi z partnerami, UE musi działać solidarnie - dodał. - Wszystkim tym, którzy kiedykolwiek negatywnie wypowiadali się o tamtym reżimie, odradzamy podróże na Białoruś. Nie możemy przewidzieć, do czego jest zdolny ten reżim - zaapelował na koniec Jabłoński.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (20)