Białoruś i protesty po wyborach. Aleksander Łukaszenka rozmawiał z Władimirem Putinem
Aleksander Łukaszenka rozmawiał telefonicznie z Władimirem Putinem. Przywódcy mieli omówić "sytuację na Białorusi i wokół niej".
15.08.2020 13:19
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
O sprawie informuje rosyjska agencja RIA Nowosti. RIA powołuje się na białoruską państwową agencję BiełTA, jednak na razie media nie podają szczegółów rozmowy.
Wcześniej Łukaszenka podkreślał, że zamierza skontaktować się z prezydentem Rosji ze względu na zagrożenie "nie tylko dla Białorusi".
Białoruś. Protesty po wyborach prezydenckich
W piątek Centralna Komisja Wyborcza Białorusi ogłosiła ostateczne wyniki wyborów prezydenckich, które odbyły się 9 sierpnia. Według danych CKW urzędujący od 26 lat prezydent Alaksander Łukaszenka zdobył 80,1 proc. głosów. Z kolei jego rywalka Swiatłana Cichanouska - 10,1 proc. głosów.
Od momentu ogłoszenia wyników exit poll na ulicach Białorusi trwają protesty, które są brutalnie tłumione przez policję. Pojawiają się głosy krytyki i potępienia z zagranicy. Ministrowie spraw zagranicznych z 27 krajów Unii Europejskiej zlecili swym dyplomatom przygotowanie sankcyjnej listy Białorusinów winnych przemocy, represji oraz fałszowania ostatnich wyborów prezydenckich.
Wszystko również wskazuje na to, że Swiatłana Cichanouska została zmuszona do wyjazdu z kraju. Obecnie przebywa na Litwie razem ze swoimi dziećmi. Nagrała przejmujący film, w którym nie tłumaczy, dlaczego zdecydowała się na opuszczenie Białorusi, ale apeluje o zaniechanie przemocy podczas protestów. Wielu komentatorów zwraca uwagę na to, że Cichanouska mogła zostać zastraszona.