Beskidy. Będzie ciszej w górach. Zakaz dla motorówek i skuterów

Chodzi przede wszystkim o skutery i motorówki, które zakłócały ciszę. Rada powiatu w maju ubiegłego roku zakazała używania takich jednostek pływających na Tresnej i Porąbce. - Zakaz nie dotyczył jednostek z silnikami o mocy do 10 kW i statków spacerowych, jeśli spełniają wymogi dotyczące dopuszczalnego poziomu hałasu w środowisku dla terenów rekreacyjno-wypoczynkowych, a także jednostek, których użycie jest konieczne do celów bezpieczeństwa lub utrzymania cieków i zbiorników – powiedział rzecznik starostwa żywieckiego Dariusz Szatanik.

Wojewoda śląski unieważnił tę uchwałę w lipcu ubiegłego roku. Uznał, że jest sprzeczna z prawem ochrony środowiska. Argumentował, że wprowadzenie zakazu nie zostało poprzedzone ustaleniami, czy na terenie zbiorników wodnych panują odpowiednie warunki akustyczne.

Rada powiatu zaskarżyła rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach. Jej zdaniem, zakaz miał na celu tylko ochronę osób wypoczywających na terenie zbiorników przed nadmiernym hałasem powodowanym przez użytkowanie łodzi o napędzie spalinowym. Wskazano, że przepisy "Prawa ochrony środowiska" nie nakładają wprost obowiązku przeprowadzenia badań akustycznych.

Sąd w listopadzie ubiegłego roku przychylił się do stanowiska radnych powiatowych i uchylił rozstrzygnięcie wojewody. - Wyrok uprawomocnił się 12 marca br., zatem od dnia obowiązuje uchwała rady powiatu wprowadzająca zakaz używania jednostek pływających napędzanych silnikami spalinowymi na Tresnej i Porąbce – powiedział Szatanik.