Będą restrykcje? Kraska: nadchodzący tydzień będzie kluczowy
Wiceminister zdrowia poinformował, że nadchodzący tydzień będzie kluczowy dla decyzji o wprowadzeniu ewentualnych restrykcji. Waldemar Kraska ocenił również postawę Polaków, którzy 1 listopada odwiedzali groby bliskich.
02.11.2021 08:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Od kilku tygodniu obserwujemy ciągły wzrost dziennej liczby przypadków koronawirusa. Ministerstwo Zdrowia przewiduje, że szczyt IV fali pandemii nastąpi na przełomie listopada i grudnia. Waldemar Kraska we wtorek w Pierwszym Programie Polskiego Radia mówił, że skala problemu może być znacznie większa niż widać to w statystykach.
- Nie wszyscy się testują - powiedział. - Przypadków jest na pewno więcej, (…) dlatego zakładamy w planach dotyczących łóżek i respiratorów, że pacjentów może być znacznie więcej - poinformował.
Restrykcje staną się faktem? "To ważny tydzień"
Kraska pytany był również, czy w związku z szybko rosnącą liczbą zakażeń rząd planuje wprowadzanie obostrzeń. - Myślę że ten tydzień będzie ważny. Zobaczymy, jaka będzie tendencja i od tego będzie zależało, jakie będziemy podejmowali decyzje - stwierdził. Potwierdził również wcześniejsze słowa Adama Niedzielskiego, że rząd robi wszystko, by szkoły pozostały otwarte.
Wiceminister mówił również o już obowiązujących ograniczeniach, jako przykład podając noszenie maseczek. - Byłem wczoraj na kilku cmentarzach i jestem bardzo zasmucony tym, co zobaczyłem. Może 10 proc. osób zasłaniało usta i nos, a pozostali zachowywali się, jakby tego koronawirusa nie było i to jest bardzo smutne - ocenił.
"To jest niepokojące i dziwne"
Wiceszef MZ zdradził również, że wciąż niepokojąco niskie jest zainteresowanie szczepieniami.
- To jest niepokojące i dziwne, bo widzimy codziennie dużą liczbę przypadków, dużo ludzi trafia do szpitali szczególnie na terenach wschodnich województw - pozwiedzał.