Beata Szydło zawiesiła kampanię wyborczą. Pojechała do Dąbrowy Tarnowskiej
Dąbrowa Tarnowska zmaga się z sytuacją powodziową. Z powodu podtopień ewakuowano w powiecie 32 osoby. Wicepremier Beata Szydło postanowiła przerwać kampanię wyborczą do Europarlamentu i udała się na obrady sztabu kryzysowego do Małopolski.
O decyzji Beaty Szydło poinformował na Twitterze Paweł Rybicki, dyrektor jej sekretariatu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Wicepremier rządu PiS jest jedynką na liście PiS w okręgu nr 10, obejmującym Małopolskę i Świętokrzyskie.
"Wicepremier Beata Szydło podjęła decyzję o zawieszeniu działań w ramach kampanii wyborczej w związku z dramatyczną sytuacją powodziową wokół Dąbrowy Tarnowskiej i udała się na obrady sztabu kryzysowego w Dąbrowie Tarnowskiej" - napisał Rybicki.
W Dąbrowie Tarnowskiej jest dramatyczna sytuacja. W wyniku intensywnych opadów deszczu we wtorek i środę gwałtownie podniósł się poziom w rzekach na terenie gminy Dąbrowa Tarnowska. Rzeka Breń wystąpiła z koryta zalewając ulice: Nadbrzeżną, Kościuszki, Oleśnicką, Aleje Wolności. Zalane zostały także budynki przy tych ulicach. W całym powoiecie ewakuowano w sumie 32 osoby - informuje TVP3 Kraków.
Niepokojące są także prognozy pogody. Według synoptyków w ciągu najbliższych 36 godzin w południowej części województwa małopolskiego może spaść do 130 mm deszczu na metr kw. Dopiero w piątek powinna nastąpić wyraźna poprawa pogody.
W związku z trudną sytuacją powodziową w Małopolsce, a szczególnie w Dąbrowie Tarnowskiej wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki poinformował w środę, że skierował 100 skazanych do pomocy w usuwaniu skutków ulewnego deszczu i obrony przed kolejnymi nawałnicami - podało TVP 3 Kraków.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl