Awantura wokół Angeli Merkel. Kanclerz zrezygnuje?
Grono konserwatywnych chadeków domaga się rezygnacji Merkel i fotela kanclerskiego dla Annegret Kramp-Karrenbauer. SPD jest oburzona, a coraz więcej Niemców nie widzi alternatywy dla rządzącej od 14 lat polityk.
Według aktualnego barometru politycznego (Forsa dla RTL/n-tv) dwie trzecie Niemców nie chce odejścia kanclerz Angeli Merkel ze stanowiska szefowej rządu i chce, żeby pozostała do końca kadencji, czyli do jesieni 2021.
Spadek poparcia, ale jednak…
Tylko 29 proc. ankietowanych życzyłoby sobie, żeby Merkel ustąpiła wcześniej. Jest to o 12 punktów procentowych więcej niż w przed rokiem. Jeżeli jednak Merkel wcześniej zrezygnowałaby z fotela kanclerza, 39 proc. Niemców uprawnionych do głosowania byłoby za Annegret Kramp-Karrenbauer na stanowisku szefowej rządu, 28 proc. za Friedrichem Merzem, a 33 proc. za żadnym z tych chadeckich polityków.
Jeżeli Merkel przed upływem kadencji podałaby się do dymisji, z sondażu wynika że 56 proc. ankietowanych byłoby za rozpisaniem nowych wyborów, 17 proc. życzyłoby sobie koalicji chadeków z FDP i Zielonymi, 12 proc. byłoby za kontynuacją wielkiej koalicji, a 8 proc. opowiada się za rządem mniejszościowym CDU, CSU i Zielonych.
Czytaj też: Angela Merkel. Zmierzch pani kanclerz?
Merkel w Monachium: Nasz świat rozpadł się na wiele małych kawałków
Merkel postawiła się Trumpowi. Nie chciała prowokować Putina
Najlepiej jak najszybciej
Dyskusja o zerwaniu koalicji w ubiegłym tygodniu została sprowokowana przez kilku polityków SPD, którzy grozili zerwaniem koalicji, jeżeli chadecy próbowali by zastąpić kanclerz Merkel obecną szefową CDU Annegret Kramp-Karrenbauer na stanowisku szefowej rządu.
Przewodniczący konserwatywnego kręgu w CDU, Unii Wartości Alexander Mitsch wezwał kanclerz Merkel, by wkrótce przekazała ten urząd w ręce Kramp-Karrenbauer.
- Dla chadeków byłoby najlepsze, gdyby pani Merkel w uporządkowany sposób i możliwie już wkrótce przekazała fotel kanclerza AKK (Annegret Kramp-Karrenbauer) - powiedział Mitsch w rozmowie z "Passauer Neue Presse". Podkreśla przy tym, że nowa szefowa CDU mogłaby w odnowionym gabinecie rządowym wdrożyć niezbędne zmiany w Niemczech, szczególnie w zakresie polityki migracyjnej i gospodarczej.
Mitsch zaznaczył, że spodziewa się wkrótce rozłamu wielkiej koalicji. - Wychodzę z założenia, że SPD najpóźniej po wyborach krajowych we wschodnich landach w panice opuści koalicję. CDU musi być do tego przygotowana i powinna forsować zmiany na czele rządu - zaznaczył konserwatywny chadek.
Opoka w kryzysie
Jak stwierdził natomiast Manfred Güllner, szef instytutu demoskopijnego Forsa, który prowadził sondaże: - Inaczej niż w 1998 roku, kiedy wielu ludzi pragnęło, żeby Kohl przestał być kanclerzem, w roku 2019 wcale nie czuje się "zmierzchu Merkel". Wręcz przeciwnie, wobec kryzysów na całym świecie, dziś większość mieszkańców Niemiec nie widzi wobec niej żadnej alternatywy.