Ataki dronów na Ukrainę. Są ofiary śmiertelne
W nocy Rosja przeprowadziła atak na Ukrainę z użyciem 49 dronów. Ukraińska obrona zestrzeliła zdecydowaną większość z nich, jednak cztery osoby zginęły i wiele zostało rannych.
W nocy z soboty na niedzielę Rosja przeprowadziła zmasowany atak na Ukrainę, wykorzystując 49 dronów uderzeniowych. Ukraińska obrona powietrzna zdołała zestrzelić 40 z nich. Główne cele ataków znajdowały się w obwodach charkowskim i donieckim.
Ukraińskie Siły Powietrzne podały, że głównymi kierunkami uderzeń były obwody charkowski i doniecki. "Odnotowano trafienia środków ataku powietrznego przeciwnika w pięciu lokalizacjach" - przekazano w komunikacie.
Służby wskazały, że 22 drony zostały zestrzelone przez środki rażenia, a 18 unieszkodliwiono za pomocą systemów walki radioelektronicznej. Mimo to, w wyniku ataków zginęły cztery osoby, a 23 zostały ranne. Najwięcej ofiar odnotowano w obwodzie charkowskim, gdzie zginęły trzy osoby.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosyjskie bazy przed i po ataku Ukrainy. Pokazano zdjęcia satelitarne
W obwodzie dniepropietrowskim zginęła jedna osoba, a w obwodach chersońskim i zaporoskim ranni zostali kolejni cywile.
Potężny atak Charków
W poprzednią noc Rosja przeprowadziła największy atak na Charków od początku wojny. Rosjanie użyli przeciwko miastu 48 dronów typu Shahed, dwóch rakiet oraz czterech kierowanych bomb lotniczych. Skutki tego ataku były tragiczne dla infrastruktury miasta.
Mer Charkowa Ihor Terechow podkreślił, że "w następstwie terrorystycznego ostrzału miasta troje mieszkańców miasta zostało zabitych przez rosyjską armię". Wcześniej ujawnił, że rannych zostało 17 osób.
ZOBACZ TAKŻE: Brawurowa akcja Ukraińców. Zełenski zdradza szczegóły