Atak na kluczowy most. Rosja potwierdza. Drugi po Krymskim

Ukraińska armia informuje o uszkodzeniu mostu między Melitopolem a Kostiantynówką - przeprawy o strategicznym znaczeniu dla Rosjan. To tym mostem armia Putina transportowała sprzęt bojowy i zaopatrzenie ze wschodu - przekazał burmistrz Melitopola Iwan Fiodorow. W sieci są nagrania z miejsca ataku. Widać na nich, że zawaliła się część konstrukcji mostu.

Atak w Melitopolu. Drugi most po Krymskim

Źródło zdjęć: © Telegram

oprac. Arkadiusz Jastrzębski

13 grudnia 2022, 02:40

Śledź też wydarzenia w Ukrainie w naszej RELACJI NA ŻYWO

Ukraińska armia przy pomocy systemów HIMARS ostrzelała most w okupowanym Melitopolu (obwód zaporoski). To ważna część korytarza transportowego armii Rosji.

Uszkodzony strategiczny most pod Melitopolem

Uszkodzenie strategicznej przeprawy potwierdziły reżimowe agencje z Moskwy. Jednak według nich zniszczeń filarów mostu mieli dokonać sabotażyści.

Wiele informacji traktujących o rzekomych atakach i agresji ze strony ukraińskiej, które podają rosyjskie media, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Gen. Pacek o działaniach wobec Rosji: "Ukraina nie ma innego wyjścia"

Uszkodzony pod Melitopolem most jest częścią autostrady M14/E58, która jest z kolei kluczowym elementem rosyjskiej drogi lądowej na Krym.

Zaraz po wybuchach na moście Rosjanie zaczęli blokować łączność i internet w niektórych częściach miasta - wyjaśnia pravda.com.ua.

Pieniądze od Orbana i kara dla Putina

Węgry odblokowały weto wobec 18 mld euro wsparcia makrofinansowego UE dla Ukrainy - przekazało PAP źródło unijne. Cel pakietu to udzielenie krótkoterminowej pomocy finansowej w celu sfinansowania najpilniejszych potrzeb Ukrainy, odbudowy infrastruktury krytycznej.

Czytaj też: USA też z rakietą hipersoniczną. Komunikat

Grupa G7 zapowiada pociągnięcie Putina do odpowiedzialności za inwazję na Ukrainę. W komunikacie wydanym w poniedziałek na zakończenie wirtualnego szczytu G7 z udziałem prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego przywódcy państw grupy ogłosili, że dyktator z Rosji musi ponieść karę.

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ