Apokaliptyczne słowa o Ziemi. "Trwa dominacja inwazyjnego ssaka"
Aktualna epoka geologiczna "cechuje się absolutną dominacją gatunku inwazyjnego, stałocieplnego ssaka, który nazywa się homo sapiens" - opisał sytuację naszej planety Kamil Wyszkowski, dyrektor Un Global Compact Network Poland. Gość programu "Newsroom" w Wirtualnej Polsce zaznaczył, że Ziemia ma 4,6 mld lat, a ludzie żyją na niej zaledwie od 300 tys., a więc "gatunek człowieka jest tutaj absolutnie na chwilę". Specjalista mówił o groźbie wymarcia naszego gatunku wraz z innymi w ramach kolejnego wielkiego wymierania - tym razem z powodu działalności człowieka. Wyszkowski za główny problem uznał rosnącą populację ludzi, która wkrótce ma wynieść 11 miliardów. To z kolei oznacza, że musi powstać więcej pól uprawnych, pastwisk, trzeba walczyć z globalnym kryzysem wody pitnej oraz wycinką lasów - co roku tracimy ok. 0,8 proc. lasów. "Teraz chodzi o to, by te procesy odwrócić " - powiedział rozmówca WP, wspominając o corocznie organizowanym w Krakowie "zegarze klimatycznym". W tym roku poświęcony jest on lasom i będzie pokazywał na konkretnych liczbach, jak szybko postępuje proces wylesiania. Najgorzej jest w trójkącie Malezja-Tajlandia -Tunezja. Ale jest też dobra wiadomość, bo w Polsce lesistość przyrasta o 2,5 procent. "Tych lasów potrzeba więcej, głównie chodzi o Afrykę, Azję Południowo-Wschodnią, Amerykę Północną oraz o zachodnią Europę. Trzeba walczyć o lasy" - podkreślił.