Apel obiega Rosję. "Nie jesteśmy potrzebni państwu"

Mieszkańcy rosyjskiego regionu w obwodzie kurskim zwrócili się z apelem do gubernatora Aleksandra Chinsztejna. Skarżyli się na brak mieszkań od państwa po prawie sześciu miesiącach od rozpoczęcia ofensywy Sił Zbrojnych Ukrainy (SZU) na region i zażądali od władz szybkiego rozwiązania problemów.

Rosjanie spod Kurska nagrali apel do gubernatora Rosjanie spod Kurska nagrali apel do gubernatora
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Mateusz Czmiel

- Minęło prawie pół roku, odkąd ludzie zostali wyrzuceni na ulicę w całkowitej niepewności. Nie mamy stałego miejsca zamieszkania, jesteśmy zmuszeni tułać się po punktach czasowego zakwaterowania i wynajmowanych mieszkaniach. Nasze dzieci zapominają, czym jest rodzinny dom. Nasi starcy umierają w punktach zakwaterowania na państwowych łóżkach - brzmi apel skierowany do gubernatora.

"Nie jesteśmy potrzebni państwu"

Jedna z mieszkanek podkreśla, że "do tej pory władze regionu nie chcą zauważać narastającego problemu, który powstał nie z naszej winy". - Sprawia to wrażenie, że nie jesteśmy potrzebni państwu, a rozwiązanie tych kwestii jest celowo opóźniane - odczytuje kobieta.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ukraina jak Kanał Panamski? Kwaśniewski: Trafny, ale tragiczny argument

Władze obiecały pomóc. Na obietnicach się skończyło

W apelu mieszkańcy przypominają, że Władimir Putin wcześniej zapewniał o braku problemów z finansowaniem obwodu kurskiego i podkreślał, że rozwiązywanie "żywotnych kwestii" należy do kompetencji władz regionalnych.

- Ale ciągle słyszymy: "Nie ma na was pieniędzy". Brakuje decyzji w wielu naszych sprawach. Władza udaje, że nie wie, jakie problemy trapią ludzi. Ludzie mają już dość czekania. Potrzebujemy konkretnych rozwiązań we wszystkich palących kwestiach - podkreślają mieszkańcy w swoim apelu.

Żądają również osobistego spotkania z gubernatorem Chinsztejnem "w możliwie najkrótszym czasie".

- Sam pan mówił o braku komunikacji między władzą a społeczeństwem. Więc prosimy, proszę wejść z nami w bezpośredni dialog. Przestańcie chować się za plecami grup inicjatywnych - apelują mieszkańcy.

"Przyznajcie, że trwa wojna"

18 stycznia na centralnym placu Kurska zebrało się około 50 uchodźców z zaatakowanych przez Ukrainę regionów. Domagali się przyspieszenia wydawania certyfikatów mieszkaniowych.

10 listopada 2024 r. mieszkańcy Kurska również zwracali się do władz z żądaniami zapewnienia mieszkań, uznania faktu wojny i pociągnięcia do odpowiedzialności generałów, którzy dopuścili do wtargnięcia SZU do regionu.

Odpowiedź przedstawicieli administracji wywołała oburzenie: działania protestujących zostały określone jako "nielegalne", a od uczestników zażądano wskazania organizatorów akcji i rozejścia się. Jednak zgromadzeni odmówili spełnienia tych żądań.

20 grudnia Chinsztejn oświadczył, że osoby poszkodowane w wyniku ostrzałów nie mogą liczyć na pełne odszkodowanie za utracone mienie. Według niego środki budżetowe zostaną przeznaczone na kontynuację rozpoczętej przez Rosję wojny w Ukrainie.

źródło: The Moscow Times

Wybrane dla Ciebie

Amerykańskie media: Słabość Trumpa i próba NATO
Amerykańskie media: Słabość Trumpa i próba NATO
Zabójstwo Kirka. Trump zapowiedział odwet na lewicowych organizacjach
Zabójstwo Kirka. Trump zapowiedział odwet na lewicowych organizacjach
Sikorski: Atak dronów na Polskę to test całego NATO
Sikorski: Atak dronów na Polskę to test całego NATO
Niemcy testują system ostrzegania. Ważna wiadomość też dla Polaków
Niemcy testują system ostrzegania. Ważna wiadomość też dla Polaków
Manewry Zapad. Minister o możliwych "prowokacjach"
Manewry Zapad. Minister o możliwych "prowokacjach"
Przez niego zmarła żona, odciął jej głowę. Właśnie dostał odszkodowanie
Przez niego zmarła żona, odciął jej głowę. Właśnie dostał odszkodowanie
Protesty antyrządowe w Nepalu. Wzrosła liczba ofiar
Protesty antyrządowe w Nepalu. Wzrosła liczba ofiar
Polska zamyka granicę. Białorusini uciekają. Korki na przejściach
Polska zamyka granicę. Białorusini uciekają. Korki na przejściach
Polska zwołuje nadzwyczajne posiedzenie RB ONZ
Polska zwołuje nadzwyczajne posiedzenie RB ONZ
Tusk zwrócił się do żołnierzy. "To nie były pokazy ani manewry"
Tusk zwrócił się do żołnierzy. "To nie były pokazy ani manewry"
Simion zabrał głos ws. dronów nad Polską. "Nie może być to tolerowane"
Simion zabrał głos ws. dronów nad Polską. "Nie może być to tolerowane"
Trump wyśle do Polski dodatkowe siły? Przydacz mówi o rozmowie z Nawrockim
Trump wyśle do Polski dodatkowe siły? Przydacz mówi o rozmowie z Nawrockim