Andrzej Duda nie odebrał telefonu od Rexa Tillersona. Politycy nie wierzą własnym uszom
Krótko przed podpisaniem ustawy o IPN do Andrzeja Dudy zadzwonił szef amerykańskiej dyplomacji Rex Tillerson. Prezydent odmówił rozmowy. Uznał, że Tillerson to urzędnik zbyt niskiego szczebla - dowiedziała się Wirtualna Polska. Co na to politycy? Zapytał ich o to w Sejmie reporter WP Klaudiusz Michalec. - Mam wrażenie, że posługujecie się państwo fałszywymi informacjami. Naciągacie sprężynę fałszywych kłamliwych informacji - ocenił Antoni Macierewicz. Według senatora PO Bogdana Klicha to z kolei "niewykorzystana szansa" prezydenta na usłyszenie od USA, co sądzi o ustawie o IPN. "Tchórzostwem" zachowanie Dudy nazwał natomiast Witold Zembaczyński z Nowoczesnej. Kornel Morawiecki z Wolnych i Solidarnych nie wierzy w te informacje. Podobnie jak Adam Andruszkiewicz, który wyraził nadzieję, że jest to fake news.
Tajemnice kłamstwo komentuje fakt … Rozwiń
Transkrypcja: