Alarmujące ruchy Rosjan. Przemieścili T-62
Rosjanie wzmocnili czołgami T-62 swoje jednostki w rejonie Wasylówki na Zaporożu. Według amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną (ISW) Rosja chce wzmocnić kontrolę nad kluczową drogą na granicy obwodów zaporoskiego i donieckiego. To część większej operacji armii Władimira Putina.
- Trzydzieści czołgów T-62 przemieściły siły rosyjskie do Wasylówki w obwodzie zaporoskim na południu Ukrainy - poinformował rzecznik ukraińskiego ministerstwa obrony Ołeksandr Motuzianyk, cytowany przez portal Armija Inform.
- Na kierunku zaporoskim rosyjski agresor zwiększa środki ogniowe - zwrócił uwagę Motuzianyk.
Zdaniem amerykańskiego Instytutu Badań nad Wojną (ISW) Rosjanie prawdopodobnie usiłują wzmocnić kontrolę nad trasą T0812 w rejonach orichiwskim i wasylowskim, na granicy obwodów zaporoskiego i donieckiego, w celu wspierania operacji na północnym wschodzie obwodu zaporoskiego.
Zobacz też: Ukraina dostała już myśliwce MiG-29? Gen. Skrzypczak zaskoczył
ISW podkreśla, że w odpowiedzi na niedawne kontrataki sił ukraińskich wojska rosyjskie dokonywały ataków rakietowych i prowadziły operacje zwiadowcze w obwodzie mikołajowskim, a także zintensyfikowały operacje w obwodzie chersońskim na południu.
Ukraińcy: Rosjanie wysyłają jeńców na pola minowe
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) alarmuje tymczasem, że Rosjanie chcą rozminowywać Mariupol, wypuszczając ukraińskich jeńców na zaminowane tereny
Wymyślono nawet nowy, okrutny termin: "rozminowywanie sposobem naturalnym" - wynika z opublikowanej przez SBU podsłuchanej rozmowy telefonicznej Rosjan.
- Omawialiśmy coś takiego: na pomoc miastu Mariupol do rozminowywania sposobem naturalnym, chcą wyznaczyć zatrzymanych z Melitopola w obwodzie zaporoskim - powiedział swojemu koledze jeden z oficerów rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB).
Zapewniał też, że wszystko zostało ustalone z miejscowymi kolaborantami, którzy pełnią funkcję władzy okupacyjnej.
Źródła: prawda.com.ua, Unian, PAP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski