Kara śmierci dla Brytyjczyków schwytanych w Mariupolu. Mimo konwencji
"Sąd" w tzw. Donieckiej Republice Ludowej skazał na karę śmierci dwóch Brytyjczyków i Marokańczyka za to, że walczyli po stronie Ukrainy. O wyroku poinformował Reuters, powołując się na reżimowe media z Rosji.
Skazani to dwaj Brytyjczycy Shaun Pinner i Aiden Aslin oraz obywatel Maroka Brahim Saadoun. O rozpoczęciu "procesu" prorosyjscy bojownicy z Donbasu powiadomili we wtorek.
Kara śmierci mimo Konwencji Genewskiej
Podczas pierwszego dnia procesu obaj mężczyźni wyglądali na wychudzonych i zagłodzonych - zauważa telegraph.co.uk. Obaj zeznali, że służyli w regularnych jednostkach wojskowych w Mariupolu, w związku z czym przysługuje im ochrona jako jeńcom wojennym na podstawie Konwencji Genewskiej.
Brytyjscy obywatele i Marokańczyk zostali oskarżeni o walkę jako najemnicy, mimo że obaj mieszkają na stałe w Ukrainie i od kilku lat oficjalnie służą w jej siłach zbrojnych.
Aslin - 28-latek pochodzący z Newark w Nottinghamshire - był pokazywany w rosyjskiej telewizji państwowej również podczas przesłuchania. Miał siniaki i rozcięcie na czole.
Zostali schwytani w Mariupolu
Pinner natomiast został sfilmowany w kwietniu, mówiąc, że został schwytany podczas obrony Mariupola. Jego rodzina podkreślała wówczas, że "nie był ochotnikiem ani najemnikiem, ale oficjalnie służył w armii ukraińskiej".
Dwóch Brytyjczyków stanęło przed sądem wraz z Ibrahimem Sadunem, marokańskim studentem z tej samej ukraińskiej jednostki w Mariupolu, która poddała się po 48-dniowej walce z armią rosyjską, gdy miasto zostało zmasakrowane przez naloty.
Źródła: BBC News, PAP, telegraph.co.uk