Alarm przeciwpożarowy w kościele z powodu rozpalonych świec
Zbyt silne płomienie świec uruchomiły w katedrze w angielskim Norwich alarm przeciwpożarowy, zmuszając wiernych do ewakuacji w trakcie mszy i ściągając strażaków - nieco zdumionych tym, że wita ich na miejscu biskup w szatach liturgicznych.
23.03.2008 | aktual.: 24.03.2008 00:36
Wydarzenie, do którego doszło opisał portal internetowy BBC News.
Biskup udzielił nowym wiernym chrztu i konfirmacji, a katedra była wypełniona blaskiem świec i kadzidłem. Niestety, było to trochę za wiele dla czujników. Eucharystia została przerwana w połowie przez alarm przeciwpożarowy i głos z nagrania nakazał nam opuścić katedrę - relacjonował anglikański ksiądz Jan McFarlane.
Wezwani alarmem strażacy przybyli po kilku minutach. Kiedy ustalili, że nie ma żadnego zagrożenia, około 400 wiernych mogło kontynuować nabożeństwo.
Najwyraźniej Zmartwychwstanie jest ponad wytrzymałość czujników! - podsumował wydarzenie ksiądz McFarlane.