Afera FOZZ: Pineiro został aresztowany
Janusz Heathcliff Iwanowski Pineiro
Janusz Heathcliff Iwanowski Pineiro został aresztowany na trzy miesiące w charakterze podejrzanego. Taką decyzję podjął w czwartek Sąd Rejonowy w Warszawie dla dzielnicy Śródmieście na wniosek Prokuratury Okregowej. Pineiro nie przyznał się do zarzutów przywłaszczenia sobie 2 mln zł na szkodę centrali importowo-eksportowej Impexmetal i Banku Depozytowo-Kredytowego w Lublinie.
21.06.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Sąd nie zadawał podejrzanemu pytań związanych z twierdzeniem Pineiro, że przekazywał on działaczom Porozumienia Centrum pieniądze zdefraudowane z FOZZ, gdyż sprawa ta nie znalazła się we wniosku skierowanym przez prokuratora. Wniosek o aresztowanie Pineiry prokuratura uzasadnia obawą o matactwa w sprawie prowadzonej przeciw Heathcliffowi Pineiro.
Prokurator obawia się również, że Pineiro będzie ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości.
Prawnik Pineiry Michał Rek zapowiada złożenie zażalenie na decyzję sądu o aresztowaniu. Nie zgadzam się z tą decyzją. Jeszcze dzisiaj piszę, a jutro składam zażalenie na to postanowienie do sądu okręgowego - powiedział Polskiemu Radiu. Rek uważa, że minister sprawiedliwości Lech Kaczyński wykorzystał swoją pozycję, a jego publiczne wypowiedzi miały wpływ na decyzję prokuratury i sądu.
Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji - Juliusz Braun zaoferował w czwartek mediację między telewizją publiczną a braćmi Kaczyńskimi w sprawie filmu TVP o aferze FOZZ. Jarosław Kaczyński powiedział, że przychylnie oceniłby mediację, gdyby ta miała doprowadzić do emisji programu, którego on z bratem się domaga.
W programie tym bracia Kaczyńscy chcieliby odpowiedzieć na zarzuty zawarte w filmie "Dramat w trzech aktach", a także przedstawić, na czym "tak naprawdę" polegała afera FOZZ. Domagają się, by ich program miał 40-50 minut, wyemitowany był w tak samo dobrym czasie antenowym, jak "Dramat", a także był sfinansowany przez TVP. Na razie nie wiem jednak, na czym taka mediacja pana Brauna miałaby polegać, więc trudno mi ją ocenić - powiedział Kaczyński.
Telewizja Polska powinna niezwłocznie umożliwić osobom, wobec których w filmie formułowane są zarzuty, udzielania odpowiedzi na te zarzuty. Ze względu na powagę sprawy, dotyczącej m.in. urzędującego ministra sprawiedliwości, pamiętając o niezależności nadawcy - zgłaszam gotowość negocjacji - głosi oficjalnie oświadczenie Brauna.
W czwartek wpłynął do marszałka Sejmu wniosek o powołanie sejmowej komisji śledczej do zbadania afery FOZZ. W pierwszym paragrafie projektu sejmowej uchwały w tej sprawie czytamy, że powołuje się komisję śledczą dla zbadania roli tajnych służb w aferze FOZZ. Pod wnioskiem podpisało się 19 posłów, m.in. Jan Olszewski, Antoni Macierewicz i Adam Słomka.
W programie publicystycznym z cyklu "Tylko u nas" - wydanie specjalne, wyemitowanym w programie Pierwszym TVP w niedzielę i we wtorek Janusz Iwanowski-Pineiro twierdził, że w 1991 r. przekazał ok. 600 tys. dolarów na rzecz Porozumienia Centrum - partii kierowanej przez Jarosława Kaczyńskiego, brata obecnego ministra sprawiedliwości Lecha Kaczyńskiego.
Lech i Jarosław Kaczyńscy zapowiedzieli w środę, że wytaczają proces cywilny Telewizji Polskiej w związku z emisją filmu o FOZZ, a także złożą wniosek o ukaranie prezesa TVP - Roberta Kwiatkowskiego w trybie karnym.
Początek afery FOZZ sięga 1989 r. Fundusz miał się zajmować wykupem polskiego długu. W 1991 r. FOZZ skontrolowała Najwyższa Izba Kontroli. Okazało się, że działalność tego funduszu przyniosła państwu ponad 350 mln strat. W 1993 r. do sądu trafił akt oskarżenia w tej sprawie. Proces trwa. (aka)
Zobacz także:
Czat WP na temat afery FOZZ i filmu TVP;
w WP - Ankieta o aferze FOZZ.