Adam Bielan: nie ma mowy o chowaniu Antoniego Macierewicza
Jarosław Kaczyński mówił o "niepotwierdzonych hipotezach" podkomisji smoleńskiej. W TVP nie transmitowano konferencji Antoniego Macierewicza. Jednak zdaniem Adama Bielana nie oznacza to, że szef podkomisji smoleńskiej został odstawiony na boczny tor.
- Badanie takiej katastrofy, jak ta w Smoleńsku polega na sprawdzaniu rozmaitych hipotez, aby sprawdzić, która jest prawdziwa – mówił w TVN24 wicemarszałek Senatu Adam Bielan.
Dodał, że podkomisja kierowana przez Antoniego Macierewicza działa w "niełatwym otoczeniu medialnym", co pokazała środowa konferencja prasowa. Dziennikarz "Gazety Wyborczej" Wojciech Czuchnowski powiedział Antoniemu Macierewiczowi, że jest kłamcą i przestępcą. - To pokazuje, w jakim otoczeniu medialnym członkowie tej komisji pracują – stwierdził Adam Bielan.
- Antoni Macierewicz jest ważnym liderem PiS, jest wiceprezesem partii, pozostaje posłem i szefem podkomisji smoleńskiej. Więc nie ma mowy o żadnym jego chowaniu. Nie sądzę, żeby startował w wyborach samorządowych. Nie słyszałem też, żeby miał plany startu wyborach do Parlamentu Europejskiego – mówił.
Zobacz także: Deresz uderza w Macierewicza
Adam Bielan odniósł się też do braku transmisji w TVP z konferencji podkomisji smoleńskiej. – W ogóle jej nie oglądałem. Nie odpowiadam też za transmisje w telewizji. To byłby skandal, gdyby politycy za to odpowiadali – stwierdził.
Adam Bielan: Obywatele RP są chorzy z nienawiści
Wicemarszałek Senatu odniósł się do niewpuszczenia do Sejmu Obywateli RP, mimo że mieli imienne zaproszenia. Z tego powodu zdecydowali się na okupowanie biura przepustek.
- Każdy, kto jest zaproszony przez posłów czy senatorów i nie stwarza zagrożenia może wejść do Sejmu. Przypomnijmy, że to jest grupa chorych z nienawiści radykałów, którzy nie pozwalają Jarosławowi Kaczyńskiemu odwiedzać grobu swojego brata – mówił Adam Bielan. I dodał, że szef Straży Marszałkowskiej jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo w parlamencie.