Abp Gądecki o osobach homoseksualnych. "Kościół jest wezwany do przyjmowania ich z szacunkiem"
- Wspólnota chrześcijańska i duszpasterze są wezwani do przyjmowania z szacunkiem i delikatnością osób o skłonnościach homoseksualnych, do tego by umieli znaleźć sposoby, aby głosić im pełnię Ewangelii - powiedział przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki.
W czwartek zaprezentowano ogólnopolską syntezę trwającej od października 2021 roku fazy diecezjalnej synodu: "Ku Kościołowi synodalnemu: komunia, uczestnictwo, misja".
Wśród tematów opublikowanej syntezy były troska o rodzinę i ludzi młodych, którzy szybko się laicyzują. Uczestnicy synodu zwracali również uwagę, na marginalizację pewnych grup osób m.in. osób żyjących w związkach niesakramentalnych, ludzi uwikłanych w nałogi, uchodźców i osób identyfikujących się z środowiskiem LGBT. Pojawił się postulat tworzenia duszpasterstw dla tych grup.
Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki był pytany w rozmowie z Polską Agencją Prasową, czy ten postulat synodalny zostanie zrealizowany. - Duszpasterstwa pewnych grup istnieją już od dawna. Dla przykładu duszpasterstwo ludzi uzależnionych od alkoholu - także grupy AA - od narkotyków, od seksu, od hazardu. Są to jednak duszpasterstwa zakładające dobrą wolę zainteresowanych, świadczące pomoc duchową oraz pomoc psychoterapeutyczną i medyczną. Reprezentują one całkiem inny poziom trudności. Duszpasterstwo osób żyjących w związkach niesakramentalnych zakłada np. większą cierpliwość w towarzyszeniu i modlitwę - tłumaczył abp Gądecki.
Zdaniem metropolity poznańskiego, w przypadku osób o skłonnościach homoseksualnych, "trzeba najpierw je dostrzec, poznać ich potrzeby, poglądy, talenty oraz być gotowym do pomocy w sposób skuteczny i z poszanowaniem ludzkiej godności".
- Grupa ta dzieli się zasadniczo na tych, którzy aprobują nauczanie Kościoła i pragną żyć w czystości, zmierzając, nie bez trudności, w tym kierunku z pomocą spowiednika oraz na tych, którzy promują, często nieświadomie, pewną ideologię, której celem jest propagowanie homoseksualizmu, homoseksualnego stylu życia oraz, będącej u ich podstaw, błędnej koncepcji antropologicznej. Dokonuje się to poprzez realizację konkretnych celów społecznych i politycznych, które nie są zgodne z nauczaniem Ewangelii. Takie osoby, w punkcie wyjścia wykluczają same siebie z jakiegokolwiek duszpasterstwa, a nam pozostaje modlitwa w ich intencji - mówił przewodniczący KEP.
Błogosławieństwa związków
Metropolita wyjaśnia też, że "w przypadku pierwszej kategorii wskazane jest duszpasterstwo indywidualne a nie grupowe, ponieważ gromadzenie ludzi o tej samej inklinacji może stanowić dodatkową trudność".
W rozmowie z PAP abp Gądecki odniósł się też do propozycji błogosławieństw dla związków osób tej samej płci. - Nierzadko projekty te motywowane są szczerym pragnieniem przyjęcia i towarzyszenia osobom homoseksualnym, którym proponuje się drogi wzrostu w wierze, "aby osoby o skłonności homoseksualnej miały konieczną pomoc w zrozumieniu i pełnej realizacji woli Bożej w ich życiu" - stwierdził, dodając, że "błogosławieństwo związków homoseksualnych nie może być uznane za dozwolone, ponieważ w pewnym sensie stanowiłoby ono naśladowanie lub analogiczne odniesienie do błogosławieństwa zaślubin, wzywanego nad mężczyzną i kobietą, którzy jednoczą się w sakramencie małżeństwa".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: O. Paweł Gużyński o Tadeuszu Rydzyku: chłopek-roztropek polskiego Kościoła
Metropolita zaznaczył, że "wspólnota chrześcijańska i duszpasterze są wezwani do przyjmowania z szacunkiem i delikatnością osób o skłonnościach homoseksualnych". - Jednocześnie osoby te powinny uznać szczerą bliskość Kościoła, który modli się za nich, towarzyszy im i dzieli ich drogę wiary chrześcijańskiej i przyjąć jego nauczanie ze szczerą otwartością - dodał.
Synod o Synodalności
XVI Zgromadzenie Ogólne Synodu Biskupów nt. "Ku Kościołowi synodalnemu: komunia, uczestnictwo, misja" trwa od października 2021 r. Pierwszy raz w historii pierwszym etapem synodu były konsultacje na poziomie diecezji. Po ich zakończeniu rozpocznie się faza kontynentalna, a w październiku 2023 r. - powszechna.
W konsultacjach synodalnych, na różnych poziomach, uczestniczyli głównie wierni zaangażowani w życie parafii, członkowie wspólnot, jak również osoby praktykujące, a wcześniej nieangażujące się bezpośrednio w swoich parafiach. Spotkania synodalne zorganizowało – zależnie od diecezji – od 30 do 65 proc. parafii. Koordynatorzy lokalni w parafiach stanowili grupę liczącą ponad 6,8 tys. osób. W parafiach synod był koordynowany najczęściej przez księży. W konsultacjach synodalnych wzięło udział ponad 100 tys. osób.
Czytaj też: