PolskaAborcja w Polsce. Uzasadnienie TK wywołało burzę. Polska protestuje po publikacji

Aborcja w Polsce. Uzasadnienie TK wywołało burzę. Polska protestuje po publikacji

To była gorąca środa w Polsce. Trybunał Konstytucyjny opublikował uzasadnienie wyroku w sprawie zaostrzenia prawa aborcyjnego, a Strajk Kobiet zmobilizował w błyskawicznym tempie tysiące kobiet do wyjścia na ulice. Podsumowujemy wydarzenia dnia.

Aborcja w Polsce. Tysiące ludzi wyszło na ulice po publikacji uzasadnienia wyroku TK
Aborcja w Polsce. Tysiące ludzi wyszło na ulice po publikacji uzasadnienia wyroku TK
oprac. JT

Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej opublikował w środę uzasadnienie wyroku w sprawie aborcji. Sam wyrok TK został opublikowany w Dzienniku Ustaw po godzinie 23 i w ten sposób wszedł w życie.

Przypomnijmy: o tym, że aborcja w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu lub jego nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu jest niezgodna z konstytucją, TK orzekł 22 października 2020 roku. Po decyzji TK w całej Polsce doszło do fali protestów, a na ulice wyszło tysiące osób, które walczyły o prawa kobiet.

Po ogłoszeniu uzasadnienia Trybunału Konstytucyjnego, w środę wieczorem Strajk Kobiet po raz kolejny wyszedł na ulice. W Warszawie manifestujący zebrali się przed Trybunałem Konstytucyjnym, potem skierowali się w stronę siedziby PiS. Tysiące ludzi wyszło na ulice także innych miast w całej Polsce. Wielotysięczne spontaniczne protesty odbyły się m.in. w Poznaniu, Krakowie, Wrocławiu, Katowicach, Łomży, Olsztynie, Kielcach, Lublinie.

Manifestacje przebiegły generalnie spokojnie. Policja nie interweniowała.

Wkrótce po zakończeniu protestów rząd opublikował w Dzienniku Ustaw wyrok TK ws. aborcji, co oznacza, że wszedł od w życie.

Aborcja w Polsce. "To upadek Trybunału Konstytucyjnego"

Początkowo zdania odrębne od uzasadnienia wyroku TK wygłosiło dwóch sędziów, jednak ostatecznie jest ich aż pięciu. Prof. Leon Kieres, który od początku był przeciw, mówi, że "jest zobowiązany też do ochrony praw osób niepodzielających jego poglądów".

Konstytucjonalista prof. Marcin Matczak w rozmowie z Wirtualną Polską stwierdził, że publikacja uzasadnienia wyroku TK "to sytuacja bez precedensu". - To tak, jakby TK tłumaczył się przed rządem z tego, co robi i dlaczego. To wszystko jest postawione na głowie. To upadek Trybunału Konstytucyjnego - mówił w rozmowie z nami konstytucjonalista.

Rzecznik Praw Obywatelskich stwierdził z kolei, że "uzasadnienie wyroku TK to narastający dramat kobiet. Państwo chce dalej ograniczać ich prawa, narażać życie, skazywać na tortury" - napisał Adam Bodnar, RPO.

- W szpitalach, również warszawskich, jest wiele kobiet, które czekają na terminację ciąży z powodu bardzo ciężkich wad płodu - powiedział TVN24 prezydent stolicy Rafał Trzaskowski. Poinformował, że władze miasta, wraz z prawnikami, będą analizować stan prawny po publikacji wyroku TK.

Pojawiły się też komentarze pochwalające uzasadnienie Trybunału Konstytucyjnego. - Nie możemy sobie wybrać, czyje życie chcemy chronić - stwierdziła wiceminister rodziny Barbara Socha.

Aborcja w Polsce. TK publikuje uzasadnienie

W uzasadnieniu wyroku Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że "człowiek od momentu poczęcia ma prawo do życia". "Stwierdził także, że każde życie ludzkie ma taką samą wartość; nie ma lepszych i gorszych istot ludzkich, każdy człowiek ma jednakowe prawo do życia. Taką samą wartość ma życie człowieka przed narodzeniem, życie człowieka młodego i pełnego sił oraz życie człowieka starszego" - czytamy.

TK pisze dalej: "Na tym fundamencie cywilizacji ludzkiej opiera się polski system prawny. Przerwanie ciąży jednocześnie wiąże się z pozbawieniem dziecka jego życia. Przesłanka eugeniczna zabijania dzieci nienarodzonych jest z tym fundamentem sprzeczna. Niezgodny z Konstytucją jest art. 4 ust. 1 pkt 2 ustawy o planowaniu rodziny".

Według uzasadnienia TK, ciążę można przerwać m.in. wtedy, gdy "duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu wiąże się z zagrożeniem dla życia i zdrowia matki".

Autorem projektu, który zaostrza prawo aborcyjne jest Komitet Inicjatywy Ustawodawczej Kai Godek.

Kilka dni temu marszałek sejmu odrzuciła projekt "Stop LGBT", którego celem było zakazanie organizowania marszów równości w Polsce. Fundacja Życie i Rodzina, która go firmowała, złożyła skargę na tę decyzję. Ale Sąd Najwyższy uznał, że skarga wpłynęła po terminie. Pisaliśmy o tym tutaj.

Strajk Kobiet. Marta Lempart zapowiada dalsze protesty

Środowe manifestacje w polskich miastach zakończyły się po godzinie 22. Na koniec protestu w Warszawie przywódczyni Strajku Kobiet Marta Lempart zapowiedziała, że w czwartek i piątek odbędą się kolejne protesty. Prawdopodobnie największy z nich, w stolicy, ma się rozpocząć w czwartek o godz. 19.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (498)