Aborcja w Polsce. Rządowe Centrum Legislacji opublikowało wyrok TK
Rządowe Centrum Legislacji opublikowało w środę przed północą wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Oznacza to, że zaostrzone prawo aborcyjne weszło właśnie w życie.
27.01.2021 23:21
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Trybunał Konstytucyjny Julii Przyłębskiej opublikował w środę uzasadnienie wyroku w sprawie aborcji. A krótko potem sam wyrok TK opublikowało Rządowe Centrum Legislacji w Dzienniku Ustaw.
Mimo tego, że wyrok powinien zostać opublikowany najpóźniej 2 listopada zeszłego roku, dopiero pod koniec stycznia tego roku pojawił się w Dzienniku Ustaw. Rząd przez ponad trzy miesiące wstrzymywał bezprawnie publikację. Z momentem publikacji wyroku zaostrzone prawo aborcyjne weszło jednak w życie.
Przewodniczącym składu orzekającego w sprawie aborcji była prezes TK Julia Przyłębska. Z kolei sprawozdawcą - sędzia Justyn Piskorski. Zdania odrębne do wyroku zgłosili dwaj sędziowie TK: Leon Kieres i Piotr Pszczółkowski.
Wyrok 22 października zeszłego roku orzekł o niekonstytucyjności przepisu dopuszczającego aborcję w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu.
Do tej pory ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży zezwalała na dokonanie aborcji w trzech przypadkach. Jednym z nich było właśnie duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.
Przepisy teraz dopuszczają możliwość przerywania ciąży tylko wtedy, gdy stanowi ona zagrożenie dla życia i zdrowia kobiety, a także gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża jest skutkiem czynu zabronionego m.in. gwałtu.
W uzasadnieniu wyroku Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że "człowiek od momentu poczęcia ma prawo do życia". "Stwierdził także, że każde życie ludzkie ma taką samą wartość, nie ma lepszych i gorszych istot ludzkich, każdy człowiek ma jednakowe prawo do życia. Taką samą wartość ma życie człowieka przed narodzeniem, życie człowieka młodego i pełnego sił oraz życie człowieka starszego" - czytamy w uzasadnieniu.
TK pisze dalej: "Na tym fundamencie cywilizacji ludzkiej opiera się polski system prawny. Przerwanie ciąży jednocześnie wiąże się z pozbawieniem dziecka jego życia. Przesłanka eugeniczna zabijania dzieci nienarodzonych jest z tym fundamentem sprzeczna. Niezgodny z Konstytucją jest art. 4 ust. 1 pkt 2 ustawy o planowaniu rodziny".
Wyrok opublikowany w Dzienniku Ustaw znajduje się tutaj.
Po decyzji TK 22 października w całej Polsce doszło do fali protestów, a na ulice wyszło tysiące osób, które walczyły o prawa kobiet.
Strajk Kobiet po raz kolejny wyszedł na ulice w środę zaraz po publikacji uzasadnienia. W Warszawie manifestujący zebrali się przed Trybunałem Konstytucyjnym, potem skierowali się w stronę siedziby PiS. Tysiące ludzi wyszło na ulice innych miast w całej Polsce. Protesty odbyły się m.in. w Poznaniu, Krakowie, Wrocławiu, Katowicach, Łomży, Olsztynie, Kielcach, Lublinie. Wszystkie demonstracje odbyły się w tym samym celu: by bronić praw kobiet.
Konstytucjonalista prof. Marcin Matczak w rozmowie z Wirtualną Polską stwierdził, że publikacja uzasadnienia wyroku TK "to sytuacja bez precedensu". - To tak, jakby TK tłumaczył się przed rządem z tego, co robi i dlaczego. To wszystko jest postawione na głowie. To upadek Trybunału Konstytucyjnego - mówił w rozmowie z nami konstytucjonalista.
Rzecznik Praw Obywatelskich stwierdził z kolei, że "uzasadnienie wyroku TK to narastający dramat kobiet. Państwo chce dalej ograniczać ich prawa, narażać życie, skazywać na tortury" - napisał Adam Bodnar, RPO.