46 osób zbiegło z więzienia na Filipinach
Uzbrojona w granatniki i karabiny
grupa muzułmańskich rebeliantów przypuściła szturm na przeludnione
więzienie na południu Filipin, pomagając w ucieczce 46 osadzonym -
poinformowały filipińskie władze.
W trakcie 15-minutowej operacji, grupa około 25 uzbrojonych rebeliantów wysadziła w powietrze fragment muru więzienia w Kidapawan, stolicy prowincji Cotabato na wyspie Mindanao, ułatwiając ucieczkę 46 aresztantom. Władze więzienia podały, że niektórzy spośród 789 przebywających w ośrodku skazanych odmówili udziału w zbiorowej ucieczce.
Czterech strażników otworzyło do rebeliantów ogień, rozpoczynając kilkuminutowe starcie, w którym ranne zostały dwie osoby, w tym jeden strażnik.
Niektórzy ze zbiegłych więźniów byli podejrzani o uczestnictwo w zamachach bombowych na wyspie Mindanao, gdzie działają co najmniej cztery grupy muzułmańskich separatystów.
Emmanuel Pinol, gubernator prowincji Cotabato, podejrzewa, że za akcją stoi separatystyczny Islamski Front Wyzwolenia Moro, który nie przyznaje się jednak do winy. Policja oraz wojsko rozpoczęły poszukiwania sprawców.
Pinol powiedział, że wielokrotnie apelował do władz centralnych o zorganizowanie odrębnych ośrodków karnych dla więźniów skazanych za ciężkie przestępstwa, ponieważ wiejskie, słabo strzeżone areszty są podatne na ataki.