"Sukces" Putina. 250 myśliwców z tzw. Twierdzy Północy
Agresja Rosji zjednoczyła siły powietrzne krajów nordyckich szybciej niż zakładano. Dania, Finlandia, Szwecja i Norwegia mogą wystawić wspólne eskadry liczące łącznie 250 myśliwców. To element budowy tzw. Twierdzy Północy, wspólnego systemu bezpieczeństwa regionu nordyckiego - tworzonego pod parasolem USA.
Wspólne nordyckie eskadry myśliwców Danii, Finlandii, Szwecji i Norwegii liczące ok. 250 maszyn, to proces przygotowywany już od 15 lat, ale dopiero, gdy Finlandia znalazła się na ostatniej prostej do NATO, a Rosja na szeroką skalę zaatakowała Ukrainę, zaczęto mówić o tym "otwarcie" - zauważa w poniedziałek w komentarzach fińska prasa.
Historyczny wymiar deklaracji z Rammstein Air Base
"W połowie marca czterej dowódcy sił powietrznych krajów nordyckich podpisali w amerykańskiej bazie w Ramstein w Niemczech deklarację o wspólnej obronie powietrznej, ale dopiero w piątek podano to szerzej do publicznej wiadomości" - zwraca uwagę w poniedziałkowym wydaniu "Ilta-Sanomat". Dziennik pisze o jej historycznym wymiarze, jeśli chodzi o współpracę wojskową.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Nowa broń na Białorusi. Ekspert o ruchu Putina
"Dokument jest pierwszym tego rodzaju" - podkreślono w komunikacie fińskich sił zbrojnych. Podpisali go generałowie Juha-Pekka Keranen (Finlandia), Jonas Wikman (Szwecja), Rolf Folland (Norwegia) raz Jan Dam (Dania) w obecności dowódcy sił powietrznych USA w Europie Jamesa B. Heckera.
Budowa tzw. Twierdzy Północy
"Nasze połączone floty można porównać do dużego europejskiego państwa" - napisał duński generał, wskazując, że powodem konsolidacji sił powietrznych był rozpoczęty na szeroką skalę atak Rosji na Ukrainę.
Ścisła współpraca obronna sił powietrznych krajów skandynawskich i Finlandii jest jednym elementów budowy "Twierdzy Północy", czyli wspólnego systemu bezpieczeństwa regionu nordyckiego tworzonego pod parasolem USA.
Czytaj też: Panika wśród Rosjan. Nowe doniesienia z Krymu
Stawką Laponia i Przejście Północne
"W razie sytuacji kryzysowej Rosja, która powróciła do zimnowojennej doktryny, byłaby zainteresowana kontrolą regionu arktycznego, tj. północnej Norwegii, w tym Svalbardu na Oceanie Arktycznym oraz części fińskiej Laponii" - stwierdza z kolei "Iltalehti".
Siły powietrzne Finlandii, Norwegii i Szwecji prowadzą regularne bojowe ćwiczenia transgraniczne przynajmniej od 2009 r. w ramach programu Cross Border Training. Zachęcały do tego USA i już wcześniej wysyłały do mającej długą granicę z Rosją Finlandii m.in. tankowce powietrzne.
Eskadry F-35, ale też Gripeny
W najbliższych latach główny trzon wspólnych skandynawskich sił powietrznych będą tworzyć wielozadaniowe F-35. Norwegia zamówiła łącznie ponad 50 takich maszyn piątej generacji, Dania - 27, Finlandia - 64. Do tego, ze strony Szwecji dochodzi ok. sto myśliwców Gripen. Jednocześnie z Danii i Norwegii wycofywane są starsze F-16, zaś z Finlandii (po 2025 r.) F/A-18 Hornet.
"Łącznie to około 250 maszyn, które sprawiają, że ten sojusz północnej Europy to jedna z najsilniejszych sił powietrznych na świecie" - podkreślono w "Iltalehti".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Bez Szwecji nie można planować obrony Finlandii"
O koncepcji "Twierdzy Północy" zaczął szerzej mówić prezydent Finlandii Sauli Niinisto, gdy wiosną ubiegłego roku jego kraj jednocześnie ze Szwecją podjął konkretne kroki w celu przystąpienia do NATO. Prezydent Niinisto wielokrotnie wskazywał, że wejście do NATO razem ze Szwecją leży w interesie Finlandii i całego NATO, inaczej fińskie członkostwo "nie będzie pełne". - Bez Szwecji nie można planować obrony Finlandii - mówił z kolei szef fińskiego MSZ Pekka Haavisto.
Wielokrotnie przy tym podkreślano, że terytorium Szwecji, jej sieć drogowa, przestrzeń powietrzna, lotniska i porty będą potrzebne dla wsparcia Finlandii w razie konfliktu. Dlatego regionalna współpraca sojusznicza państw nordyckich jest realizowana równolegle do procesu przystąpienia do NATO, na wypadek gdyby formalne przyjęcie Szwecji do Paktu Północnoatlantyckiego znacząco się opóźniało ze względu na długotrwały sprzeciw Turcji.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski