Banknot 20 zł z wizerunkiem prezydenta Lecha Kaczyńskiego jeszcze nie wszedł do obiegu, a już wywołał ogromne zainteresowanie na rynku wtórnym. Jak zauważa fakt.pl, na taką popularność banknotu wpływać mogą nie tylko krytyczne opinie dotyczące projektu graficznego, ale też chociażby billboardy NBP, które - zdaniem opozycji - mają skusić wyborców PiS do zakupu.
W poniedziałek rano ba portalach ceny banknotu sięgały 200 zł za sztukę. W internetowym sklepie numizmatycznym, który prowadzi "przedsprzedaż" banknotu, reporterzy "Faktu" znaleźli też już cenę 249 zł.
20 zł z Lechem Kaczyńskim. Kwoty na aukcjach coraz wyższe
To oznacza, że ceny są już co najmniej o 10 razy wyższe od nominału banknotu, którego sprzedaż przez NBP ruszy dopiero we wtorek (9 listopada).
Zobacz też: "Brak słów". Mucha o banknocie z Kaczyńskim
Sprzedaż banknotów we wtorek o godz. 8 rano rozpocznie 16 oddziałów NBP oraz sklep internetowy państwowego banku. Nie przewidziano zapisów, więc obowiązuje zasada "kto pierwszy, ten lepszy". Można się spodziewać, że przed siedzibami banku NBP ustawią się długie kolejki jeszcze w poniedziałek.
Banknot z wizerunkiem prezydenta Lecha Kaczyńskiego wyemitowany zostanie w limitowej serii 80 tys. sztuk.
Przeczytaj też:
