150 migrantów utonęło u wybrzeży Libii. "Najgorsza tragedia"
Nawet 150 osób utonęło u wybrzeży Libii podczas próby dostania się do Europy - poinformowała UNHCR. Przedstawiciele agendy ONZ mówią, że to "najgorsza tragedia" na Morzu Śródziemnym w tym roku.
Służby przekazały w czwartek wieczorem, że dwie duże łodzie z migrantami wyszły z portu w Al Khoms, ok. 120 km na wschód od Trypolisu. Jedna z nich zatonęła.
Rybakom, którzy łowili w pobliżu miejsca wypadku, oraz zaalarmowanej straży przybrzeżnej Libii udało się uratować ok. 140 osób. Większość jest w szoku i ma objawy hipotermii - relacjonuje AFP.
Niestety niemal 150 osób utonęło. Trwa poszukiwanie i identyfikacja zwłok.
- To straszna katastrofa, która pokazuje, że za braki w ratownictwie morskim w środkowej części Morza Śródziemnego ludzie muszą zapłacić najwyższą cenę - powiedział w rozmowie z "Independent" Sam Turner, szef libijskiej misji organizacji "Lekarze bez Granic".
- Społeczność międzynarodowa musi coś zrobić, bo ci ludzie będą ginąć nadal - dodaje Turner.
Morze Śródziemne jest bardzo niebezpieczną przeszkodą dla uchodźców, którzy próbują dotrzeć do Europy. W 2018 r. podczas próby przeprawy zginęło ponad 2 tys. osób.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz także: Donald Trump przyjdzie do Warszawy. Wicepremier zabiera głos ws. zaproszenia Putina