Trwa ładowanie...

1400 ton materiałów wybuchowych. Wrak z II wojny światowej coraz bardziej przeraża Brytyjczyków

Statek Richard Montgomery, który od prawie ośmiu dekad spoczywa na mieliźnie u ujścia Tamizy ponad milę od brytyjskiego miasteczka Sheerness w hrabstwie Kent, w każdej chwili może eksplodować, co wywołałoby tsunami w Londynie. Wrak jest wypełniony tysiącami ton niebezpiecznych substancji. Żyjący w strachu i niepewności mieszkańcy okolic apelują o reakcję władz.

Maszty SS Richard Montgomery mają być przycięte, ale nawet ta operacja może okazać się niebezpiecznaMaszty SS Richard Montgomery mają być przycięte, ale nawet ta operacja może okazać się niebezpiecznaŹródło: Getty Images, fot: Gareth Fuller, PA Images
d3gykrz
d3gykrz

Statek, który rozbił się w 1944 roku na mieliźnie Nore, wiózł 1400 ton materiałów wybuchowych. Po 78 latach pod wodą wrak może być tykająca bombą. Raport, do którego dotarł portal Express.co.uk zawiera sugestię, że eksplozja materiałów może się skończyć wyrzuceniem w powietrze ogromnej ilości błota, wody i metalu, co wiąże się z ryzykiem dla ludzi i środowiska.

Trzy maszty wodnej jednostki wciąż wystają z wody, przypominając o niebezpieczeństwie, a zarazem stanowiąc zagrożenie samo w sobie. Metalowa konstrukcja może bowiem w każdej chwili zawalić się, co z kolei może doprowadzić do eksplozji - czytamy na stronie express.co.uk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Lew kontra stado 50 bawołów. Takiego finału nikt się nie spodziewał

Taka eksplozja może być niebezpieczna nie tylko dla mieszkańców Sheerness, ale także hrabstw Kent i Essex, a nawet dla londyńczyków, bo powybuchowa fala może dotrzeć również do stolicy Wielkiej Brytanii.

d3gykrz

Od 2022 roku sprawie przyglądają się kanadyjscy eksperci z Defense Research and Development. Pod presją ich raportów brytyjski Departament Transportu opracował plany przycięcia masztów i zmniejszenia w ten sposób ryzyka zdetonowania ładunku w razie ich zawalenia. Jednak prace związane z demontażem masztów opóźniły się po tym, jak firma, która podjęła się realizacji zlecenia, znalazła na dnie morza niewybuch.

Richard Montgomery tkwi na mieliźnie od II wojny światowej. Jest coraz groźniejszy

Od tego czasu zidentyfikowano kolejnych 18 niebezpiecznych obiektów na dnie morskim. To spowodowało, że departament zaprzestał korzystania z platform wiertniczych na tym obszarze ze względów bezpieczeństwa.

Im niebezpieczniej, tym dla wielu żądnych wrażeń turystów atrakcyjniej - SS Richard Montgomery staje się celem turystycznych wypraw. Do reliktu z czasów II wojny światowej organizowane są wycieczkowe rejsy.

Richarda Montgomery zwodowany był w 15 czerwcu 1943 roku na Florydzie, w ostatni rejs wyruszył w sierpniu 1944. Jego droga prowadziła z Filadelfii do ujścia Tamizy. Tam jednostka czekała na utworzenie konwoju udającego się do Cherbourga we Francji ze wsparciem dla aliantów w Normandii.

Podobne przypadki, gdy dochodzi do niekontrolowanego wybuchu pozostałości z II wojny, były już odnotowywane. Korozja powoduje, że ładunek staje się coraz groźniejsze i nieprzewidywalny. Materiały wybuchowe mogą eksplodować samoistnie nawet na skutek przypływu.

d3gykrz

Źródło: express.co.uk

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d3gykrz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d3gykrz
Więcej tematów