Makabryczne odkrycie na Pomorzu. Ojciec natychmiast wezwał policję
W kartuskim pustostanie ujawnione zostały ludzkie szczątki. Nie wiadomo, do kogo należą. Przerażającego odkrycia dokonał 10-latek. Prokuratura bada sprawę.
To miało być typowe niedzielne popołudnie. 12 stycznia, w trakcie zabawy na dworze 10-letni mieszkaniec Kartuz w województwie pomorskim przez wybite okno w jednym z opuszczonych budynków zobaczył ludzkie kości. Przerażone dziecko o wszystkim opowiedziało ojcu, a ten niezwłocznie powiadomił służby.
St. sierż. Aleksandra Philipp, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Kartuzach potwierdza, że skierowani na miejsce mundurowi faktycznie ujawnili w pustostanie część ludzkiego szkieletu.
Z uwagi na fakt, że budynek stwarzał zagrożenie i mogło dojść do jego zawalenia się, dowódca strażaków zdecydował o przerwaniu niedzielnej akcji. Działania kontynuowane były w poniedziałek po usunięciu niebezpieczeństwa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wjechał bmw w świąteczne dekoracje. Wszystko nagrała kamera
Wydobyte przez strażaków szczątki zostały decyzją prokuratora zabezpieczone do sekcji. Na ten moment nie wiadomo, do kogo należą. To, jak również przyczyny i okoliczności śmierci, będą ustalać eksperci z zakładu medycyny sądowej. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.
Czytaj także:
Źródło: Radio Gdańsk, WP Wiadomości