Kotula o wyborach: Absolutnie nie ma takiego scenariusza
- Absolutnie dzisiaj nie ma takiego scenariusza na stole - przekazała Katarzyna Kotula, pytana o ewentualne wycofanie się kandydatki Lewicy z wyścigu w wyborach prezydenckich. - Ja wierzę, że Magdalena Biejat jest w stanie zrobić dobry wynik - podkreśliła ministra ds. równości.
Między innymi o zbliżające się wybory prezydenckie, które odbędą się 18 maja i kandydatkę Lewicy była w piątek pytana ministra ds. równości Katarzyna Kotula na antenie TVN24.
Na pytanie o to, czy "jest taki scenariusz, że Magdalena Biejat może zostać wycofana w kampanii wyborczej i poprzeć Rafała Trzaskowskiego w I turze", Kotula odpowiedziała przecząco. - Nie, absolutnie dzisiaj nie ma takiego scenariusza na stole - podkreśliła.
- Ja wierzę, że Magdalena Biejat jest w stanie zrobić dobry wynik, ten wynik to będzie dla mnie w okolicach mniej więcej około 5 proc. - uściśliła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kulisy uchylenia immunitetu Błaszczaka. Tomczyk: jest tchórzem
"Cieszę się, że mamy taką kandydatkę"
Ministra przekazała, że często "słychać takie głosy, że po lewej stronie jest wielu kandydatów". - Nie, nie ma wielu kandydatów, jest przede wszystkim Magdalena Biejat, która reprezentuje lewicowe wartości, o które od lat walczyła. Jeżeli mówi o postulatach Lewicy, to jest przede wszystkim w nich wiarygodna. Ja się cieszę, że mamy taką kandydatkę, której mogę pomagać w kampanii wyborczej, z której mogę być dumna.
Prowadząca, przytaczając wyniki sondażowe Magdaleny Biejat, które sama podsumowała jako "słabe", zapytała też Kotulę, z czego wynika tak niskie poparcie. - Będziemy o tym rozmawiać w tym roku, który jest rokiem wyborczym, także jeśli chodzi o wewnętrzne wybory w Lewicy, będziemy się nad tym zastanawiać - podkreśliła.
Kotula dopytywana o to, czy władze Lewicy są winne takim wynikom, odpowiedziała: - Nie, Lewica musi sobie po prostu odpowiedzieć na pytanie, jak i o czym mówić do swoich wyborców, co jest dla nas priorytetem, czy dobrze potrafimy te priorytety sprzedać, bo naprawdę wiele dobrego się dzieje - tak jak dzieje się w koalicji 15 października i czasami nie udaje nam się z tym komunikatem trafić. Myślę, że może tak też być, jeśli chodzi o Lewicę - podkreśliła.
Czytaj też: