Kandydatka Lewicy w drugiej turze? Czarzasty: Wszystko się zdarzyć może
Włodzimierz Czarzasty zapewnił, że kandydatka Lewicy walczy o wejście do drugiej tury wyborów prezydenckich. - Naprawdę wszystko się zdarzyć może, walczymy o drugą turę - mówił w "Rozmowie Piaseckiego" wicemarszałek Sejmu.
Pierwsza tura wyborów prezydenckich, w których Lewicę reprezentować będzie Magdalena Biejat, odbędzie się 18 maja. Włodzimierz Czarzasty w rozmowie z TVN24 został zapytany o oczekiwania dotyczące wyniku wyborczego Biejat.
- Będziemy walczyli. Naprawdę wszystko się zdarzyć może. Walczymy o drugą turę - powiedział wicemarszałek Sejmu.
Podczas rozmowy przypomniano, że w 2015 r. podobne cele stawiał Leszek Miller przed Magdaleną Ogórek. - Po pierwsze, nie jestem Leszkiem Millerem, po drugie Magdalena Biejat nie jest Magdaleną Ogórek - odpowiedział Czarzasty.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polityk 2050 o Trzaskowskim. "Niepokoją mnie takie wypowiedzi".
Co będzie kluczowe w kampanii?
Czarzasty wskazał również trzy kluczowe czynniki, które jego zdaniem będą decydujące w kampanii prezydenckiej. - Opieka zdrowotna, bezpieczeństwo szeroko rozumiane (...) i sprawy socjalne - wyliczał Czarzasty.
Dodał, że "na zdrowie poszło 230 miliardów, na zbrojenia 190 miliardów i 170 miliardów na opiekę społeczną". - Jako Lewica z tego, co zrobiliśmy w pierwszym roku, jesteśmy bardzo zadowoleni - stwierdził. Jako przykład podał rentę wdowią.
Czarzasty stwierdził również, że "społeczeństwo chciałoby więcej rozliczeń". - Trzeba przyjąć taką zasadę: nie można rozliczać ludzi łamiąc prawo - powiedział.
- Ludzie by chcieli, żeby były takie krwawe dowody na wielką skuteczność. Dzisiaj wiemy, kto jest winny, ale ten winny już powinien siedzieć, a okazuje się, że siedzi w Budapeszcie - dodał Czarzasty.
Źródło: TVN24