Krzyknął: kula w łeb. Poseł Siarka zabrał głos

Poseł PiS Edward Siarka zabrał głos, po tym jak w Sejmie powiedział "kula w łeb" pod adresem premiera Donalda Tuska. - Powiedziałem, że przepraszam. Proszę pamiętać, że różne sytuacje zdarzają się na sali - stwierdził polityk w rozmowie z reporterem TVN24.

Siarka zabrał głos. "Różne sytuacje zdarzają się na sali"
Siarka zabrał głos. "Różne sytuacje zdarzają się na sali"
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
Kamila Gurgul

- Pan premier Tusk, posługując się słowami Miłosza, też użył takiego sformułowania, które bulwersowało opinię publiczną - powiedział poseł PiS. Nawiązał do wypowiedzi Donalda Tuska z manifestacji przeciw lex TVN w 2021 r. Premier zacytował wtedy fragment wiersza Czesława Miłosza: "Spisane będą czyny i rozmowy. Lepszy dla ciebie byłby świt zimowy. I sznur i gałąź pod ciężarem zgięta". Te słowa zadedykował Andrzejowi Dudzie i Jarosławowi Kaczyńskiemu, oskarżając ich o niszczenie Polski.

- Cała sytuacja jest niepotrzebna. Ona nakręca niepotrzebne emocje. Skoro powiedziałem, że przepraszam, to nie ma w tym momencie innego słowa. Cóż mogę więcej powiedzieć - dodał Siarka.

- Warto też uważać na słowa, bo często jest to chwila emocji, a potem wokół tego rozlewa się temat. Różne słowa tutaj padały. Jeszcze raz przepraszam. Na sali nie było pana premiera. Od razu wycofałem się z tych słów - podsumował.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kontrowersyjne zachowania w Sejmie. "Należy to po prostu potępić"

Szokujące słowa posła PiS

Chodzi o słowa posła Siarki z czwartkowych obrad Sejmu. Podczas dyskusji przed głosowaniem nad wnioskiem o uchylenie immunitetu Zbigniewa Ziobry były minister sprawiedliwości mówił, że "Donald Tusk pójdzie siedzieć". Z ław poselskich wtórował mu poseł PiS Edward Siarka. - Kula w łeb! - krzyknął.

"Władysław Broniewski, 'Bagnet na broń'...'Za tę dłoń podniesioną nad Polską - kula w łeb!'. Tym, którzy nie znają poezji Broniewskiego, wyjaśniam, że moje pokolenie recytowało ten tekst na szkolnych akademiach. W emocjach wracają znajome frazy, które mogą bulwersować. Przepraszam" - napisał po incydencie Siarka.

W piątek marszałek Sejmu poinformował, że wyciągnie surowe konsekwencje wobec posła PiS. "Dziś zawnioskuję o ukaranie najwyższą możliwą karą - po 20 tysięcy złotych" - poinformował Szymon Hołownia.

Czytaj także:

Źródło artykułu:WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (53)