"Kula w łeb". Fala komentarzy po słowach posła. Zawiadomią prokuraturę
Poseł PiS Edward Siarka, gdy Zbigniew Ziobro mówił o możliwej karze dla Donalda Tuska, krzyknął "kula w łeb". Polityk przeprosił, ale europoseł Krzysztof Brejza zapowiedział zawiadomienie prokuratury. "Kieruję też pismo do Jarosława Kaczyńskiego o wyrzucenie tego człowieka z klubu PiS" - podkreślił.
Podczas dyskusji przed głosowaniem nad wnioskiem o uchylenie immunitetu Zbigniewa Ziobry były minister sprawiedliwości mówił, że "Donald Tusk pójdzie siedzieć". Z ław poselskich wtórował mu poseł PiS Edward Siarka. - Kula w łeb! - krzyknął.
Wicemarszałek Sejmu Dorota Niedziela przerwała debatę i nakazała Siarce przeproszenie, co też poseł uczynił. Potem bronił się, że tylko cytował wiersz.
"Władysław Broniewski, 'Bagnet na broń'...'Za tę dłoń podniesioną nad Polską - kula w łeb!'. Tym, którzy nie znają poezji Broniewskiego, wyjaśniam, że moje pokolenie recytowało ten tekst na szkolnych akademiach. W emocjach wracają znajome frazy, które mogą bulwersować. Przepraszam" - napisał Siarka.
Akcja posła odbiła się szerokim echem. Europoseł KO Krzysztof Brejza zapowiedział zawiadomienie prokuratury.
"Dziś kieruję do Prokuratury Okręgowej w Warszawie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez posła E. Siarkę, który groził premierowi polskiego rządu 'kulą w łeb'. Kieruję też pismo do Jarosława Kaczyńskiego o wyrzucenie tego człowieka z klubu PiS" - napisał Brejza.
"Edward Siarka. Art. 190 Kodeksu karnego. Do 3 lat pozbawienia wolności" - napisał minister ds. Unii Europejskiej Adam Szłapka.
"Skandaliczne słowa posła PiS, współpracownika Ziobry. Czy klub PiS wyciągnie jakieś konsekwencje? Totalny upadek obyczajów" - napisał dziennikarz Wirtualnej Polski Patryk Michalski.
"'Kula w łeb'. To powinien być polityczny koniec posła Edwarda Siarki. W życiu publicznym nie ma miejsca na takie słowa, tym bardziej w Sejmie z ust posła. Gdyby pan Siarka miał choć resztki honoru, to powinien złożyć mandat, a kierownictwo PiS powinno wyrzucić go z partii" - napisał analityk Adam Traczyk.
"Nigdy nie miałem przesadnie dobrego zdania o pośle Edwardzie Siarce, ale nie sądziłem, że jest aż takim niemądrym chamem. Takim powinno się odbierać mandaty poselskie. A jak ktoś chciałby bronić tego prostactwa, to niech da znać - od razu będę wiedział, kogo unikać" - napisał dziennikarz Wirtualnej Polski Patryk Słowik.
"Pan poseł Siarka ma wyjście. Złożyć mandat i jako były poseł stanąć — mam nadzieje — przed sądem" - napisał Maciej Głogowski z TOK FM.
"Kiedy Ziobro wykrzykiwał, że Donald Tusk pójdzie siedzieć, z sali wtórował mu poseł PiS Edward Siarka słowami: "Kula w łeb". Co za rynsztok" - napisał Wojciech Szacki z "Polityki".
Czytaj więcej: