"Nie jest źle". Nieoficjalne doniesienia o Kaczyńskim

Jarosław Kaczyński spędził niecałą dobę w szpitalu w Lublinie. Trafił tam na oddział kardiologiczny. - Nie jest źle, nie ma się czego obawiać - mówi "Faktowi" nieoficjalnie jeden z lekarzy.

Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński
Źródło zdjęć: © East News | Marysia Zawada/REPORTER
Adam Zygiel

Jarosław Kaczyński trafił do szpitala w Lublinie w czwartek. Został przyjęty na oddział kardiologii. Rzecznik PiS Rafał Bochenek zapewniał, że sprawa wiąże się z rutynowymi badaniami.

Jak opisuje "Fakt", prezes PiS dostał pojedynczy pokój, którego nie opuszczał. Oddział pracował normalnie - poza poradnią. Jak przekazał gazecie jeden z pacjentów, "jeden z najlepszych lekarzy z kardiologii" odwołał wszystkie wizyty. Podejrzewa się, że "zajmował się kimś ważnym" - w domyśle właśnie Kaczyńskim.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

PiS zmienił narrację wobec Trumpa. Kaleta uderzył w Niemcy

"Nie jest źle"

Oficjalnie nikt w szpitalu nie chce mówić o jego wizycie. - Nie jest źle, nie ma się czego obawiać - powiedział jednak nieoficjalnie "Faktowi" spotkany na korytarzu kardiolog.

Prezes PiS opuścił już szpital. Według "Faktu" wyszedł tylnym wyjściem. W tym czasie kierowca i ochroniarze czekali w innym miejscu, odwracając uwagę fotoreporterów.

Czytaj więcej:

Źródło: "Fakt"

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (61)