Dokumenty, które Rosjanie przesłali do prokuratury, były dla mnie wstrząsające. Nie spodziewałem się, że można coś takiego zrobić - mówi w rozmowie z "Gazetą Polską Codziennie" Janusz Walentynowicz, syn legendy Solidarności. Dodaje, że czuje się zdradzony przez państwo polskie.