Małopolska doświadczyła groźnych burz, którym towarzyszyły gradobicia. Największe spustoszenie żywioł pozostawił w Krakowie, gdzie przez padający deszcz z gradem i silny wiatr, strażacy interweniowali aż 827 razy. Dzięki użytkownikom portalu "Sieć Obserwatorów Burz" i czytelnikowi WP Wiadomości, możemy zobaczyć z czym mieszkańcy Małopolski mieli do czynienia w sobotnie po południe. Nie ma ofiar śmiertelnych, jednak trzech strażaków z pow. gorlickiego zostało rannych. Jeden z nich złamał nogę podczas rutynowej interwencji, z kolei pozostałych dwóch zostało użądlonych przez osy, kiedy natrafili na rój w trakcie wieczornej akcji. Pomimo poprawy pogody, służby pozostają w ciągłej gotowości, ponieważ regularnie otrzymują kolejne zgłoszenia, które dotyczą skutków sobotniej nawałnicy.
