Związkowcy rzucający petardami zatrzymani
Policja zatrzymała i przesłuchuje sześciu
związkowców z z Fabryki Kabli w Ożarowie, którzy podczas
czwartkowego protestu w centrum Warszawy rzucali petardami na
ulicę, m.in. pod jadące samochody.
Zatrzymani zostali przewiezieni do komisariatu na warszawskim Śródmieściu. Po przesłuchaniu zostaną zwolnieni, a policja wystąpi do sądu o ich ukaranie - powiedział Andrzej Browarek z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Wiceszef mazowieckiej "Solidarności" Arkadiusz Śliwiński powiedział PAP, że protestujący odpalili kilka petard. "Dwóch zostało zatrzymanych za odpalenie, a czterech za posiadanie petard" - tłumaczył Śliwiński.
W czwartek kilkuset związkowców z Fabryki Kabli w Ożarowie protestowało przed Pałacem Prezydenckim i Kancelarią Premiera przeciwko likwidacji ich zakładu.(iza)