Generał wpadł w Serbii. Zełenski: zdrajca
Były szef Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego Służby Bezpieczeństwa Ukrainy gen. Andrij Naumow został zatrzymany w Serbii pod zarzutem prania pieniędzy. Z Ukrainy uciekł godziny przed wojną 23 lutego - podaje portal pravda.com.ua.
Straż graniczna zatrzymała samochód marki BMW na przejściu granicznym w okolicach miasta Presewo. Za kierownicą siedział 36-letni obywatel Niemiec Aleksander Aksta, a na fotelu pasażera właśnie gen. Andrij Naumow. Mężczyźni planowali wyjazd do Macedonii Północnej.
Gotówka i szmaragdy w samochodzie na granicy
Po przeszukaniu samochodu serbskie służby znalazły niezgłoszone około 600 tysięcy euro, prawie 125 tysięcy dolarów i dwa szmaragdy - wynika z ustaleń portalu Ukraińska Prawda.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani przez policję pod zarzutem prania pieniędzy.
Naumow opuścił Ukrainę na kilka godzin przed rozpoczęciem inwazji rosyjskiej w nocy 24 lutego. Kilka tygodni wcześniej ewakuował rodzinę z kraju. Prezydent Ukrainy nazwał go "zdrajcą" i "antybohaterem".
Ukraińskie służby wszczęły przeciwko niemu postępowanie karne w związku z podejrzeniem o zdradę, a pod koniec marca przeprowadziły przeszukania w jego mieszkaniach w elitarnych osiedlach w Kijowie.
Działał w tajnych wydziałach
Naumow kierował Głównym Departamentem Bezpieczeństwa Wewnętrznego Służby Bezpieczeństwa Ukrainy przez dwa lata do lipca 2021 roku. W 2020 roku prezydent Wołodymyr Zełenski nadał mu stopień generała brygady.
Naumow pracował wcześniej w Prokuraturze Generalnej i Państwowej Agencji Zarządzania Czarnobylską Strefą Wykluczenia. Na swoim stanowisku szef departamentu bezpieczeństwa wewnętrznego SBU był odpowiedzialny za kontrolowanie samych członków SBU, aby nie angażowali się w korupcję. Informacje o pracy tej jednostki są tajne.
Dziennikarz Jurij Butusow nazwał Naumowa "prawą ręką" i przyjacielem szefa SBU Iwana Bakanowa. "Niektóre źródła UE zidentyfikowały go niemal jako 'portfel Bakanowa'" - zauważa serwis pravda.com.ua.