Zuzanna Kurtyka: te dane były po prostu fałszywe...
Dlaczego kłamie polski rząd, biernie powtarzając tezy raportu Anodiny? Bo komisja pana Millera w większości swoich badań nie przeprowadziła - pyta na antenie Polsat News Zuzanna Kurtyka, wdowa po szefie IPN.
16.01.2012 | aktual.: 16.01.2012 20:55
- Komisja pana Millera w większości swoich badań nie przeprowadziła. Owszem przeprowadziła parę różnych ekspertyz, natomiast część rzeczy biernie ściągnęła z raportu Anodiny nie wysilając się sama w swoich pracach - mówiła Zuzanna Kurtyka.
Jak powiedziała stenogramy zostały "biernie przetłumaczone". - Mimo, że komisja Millera powoływała się na Centralne Laboratorium Kryminalistyki Komendy Głównej Policji, to jednak dzisiejszy dzień pokazał, jak niewiele warta była ta ekspertyza. Ona była biernym powieleniem tego, co wcześniej ogłosili już Rosjanie - mówiła.
Dodała też, że "od samego początku" oczekiwała powołania międzynarodowej komisji śledczej. - Od samego początku o to zabiegam, monituję i na dzień dzisiejszy wydaje mi się, że sytuacja chyba dojrzała już do tego, żeby się nad tym poważnie zastanowić choćby z tego względu, że co dokładniejsza weryfikacja tego, co nam przekazali Rosjanie w raporcie MAK, każda taka weryfikacja ujawnia, że te dane są po prostu fałszywe - mówiła w Polsat News Zuzanna Kurtyka.