Trwa ładowanie...

Źródła rządowe: Kaczyński nie rozmawiał na temat normalizacji stosunków z Izraelem. "To fake news"

Według izraelskich mediów, wicepremier Jarosław Kaczyński miał wysłać w lutym "sygnał do normalizacji relacji dyplomatycznych z Izraelem". Jak dowiaduje się Wirtualna Polska, żadne rozmowy na ten temat nie były prowadzone. - Ktoś w Izraelu miał włączyć Polskę w tamtejszą kampanię wyborczą - mówią nam źródła rządowe.

Wicepremier Jarosław KaczyńskiWicepremier Jarosław KaczyńskiŹródło: PAP, fot: Mateusz Marek
dcxlbak
dcxlbak

Jeden z największych izraelskich portali "Ynet" - powołując się na źródła zbliżone do wysokich urzędników polskich - poinformował 21 lutego, że Jarosław Kaczyński wysłał sygnał wskazujący na chęć zakończenia kryzysu dyplomatycznego między dwoma państwami. Lider Prawa i Sprawiedliwości miał także zasugerować, aby do Warszawy przyleciał minister spraw zagranicznych Izraela Gabi Aszkenazi.

Leszek Miller żartuje z Jacka Sasina. "Ma taką szczęśliwą rękę"

"Z naszych doniesień wynika, że taka wizyta miałaby symbolizować nowe otwarcie we współpracy. Źródła sugerują, że końcowi kryzysu ma towarzyszyć zacieśniona współpraca w różnych dziedzinach: ekonomii, zdrowiu, energetyce oraz nauce" - czytamy w artykule dziennikarza Itamara Eichnera. Jerozolima miała odpowiedzieć Warszawie z przychylnością, jednak zwróciła uwagę na ostatnie "skazanie polskich historyków za pisanie o Holokauście". Chodzi o wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie, który nakazał badaczom Barbarze Engelking i Janowi Grabowskiemu przeproszenie za przedstawienie w ich publikacji jednej z opisanych postaci jako współwinnej śmierci Żydów podczas okupacji. Naukowcy zapowiedzieli apelację od werdyktu warszawskiego wymiaru sprawiedliwości.

Jak dowiaduje się Wirtualna Polska, informacje te nie mają potwierdzenia w faktach. - Jarosław Kaczyński w ostatnich miesiącach nie podejmował żadnych formalnych ani nieformalnych kontaktów z władzami oraz dyplomacją Izraela - mówi nam polityk z Nowogrodzkiej. - Ktoś próbuje wmieszać Polskę w kampanię wyborczą w Izraelu oraz tamtejsze napięcia polityczne - słyszymy z Kancelarii Premiera, która również zaprzecza wysyłaniu sygnały o dyplomatycznym "nowym otwarciu".

- Stosunki polityczne między Polską a Izraelem pozostają na dotychczasowym poziomie. Mamy świadomość znaczenia tego państwa dla regionu, ale nie podejmujemy żadnych ponadstandardowych kroków - potwierdza Wirtualnej Polsce ważny polityk z KPRM. - Z naszej perspektywy to po prostu fake news. Prezes nie prowadzi żadnych rozmów na ten temat - dodaje osoba bliska Jarosławowi Kaczyńskiemu.

Po publikacji naszego tekstu odniósł się do niego rzecznik rządu Piotr Müller, który potwierdził informacje Wirtualnej Polski.

dcxlbak

Relacje Polska-Izrael. Kryzysy na przestrzeni ostatnich lat

Relacje z Izraelem od kilku lat są dla Polski problematyczne. Kryzys wywołała nowelizacja ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej-Komisji Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu. W pierwotnej wersji projekt zakładał karę grzywny lub nawet 3 lata pozbawienia wolności za "przypisywanie polskiemu narodowi lub państwu odpowiedzialności m.in. za zbrodnie III Rzeszy Niemieckiej". Dopiero po międzynarodowej krytyce takiego rozwiązania polski rząd w ekspresowym tempie przeformułował nowelizację ustawy.

Oliwy do ognia dolali także izraelscy politycy. Były minister spraw zagranicznych Israel Katz w wywiadzie stwierdził, że "Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki". Potem stawkę podbił premier Benjamin Netanjahu, który podczas wizyty w Warszawie powiedział, że "Polacy współpracowali z nazistami i nie zna ani jednej osoby, która byłaby pozwana za to oświadczenie".

Marcin Makowski dla WP Wiadomości

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dcxlbak
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dcxlbak
Więcej tematów