PolskaZnany kardiochirurg uśmiercał pacjentów?

Znany kardiochirurg uśmiercał pacjentów?

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro poinformował o aresztowaniu znanego kardiochirurga. Prokuratura Okręgowa w Warszawie postawiła Mirosławowi G., ordynatorowi Kliniki Kardiochirurgii Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA, 20 zarzutów. Lekarzowi grozi kara dożywotniego więzienia.

Znany kardiochirurg uśmiercał pacjentów?
Źródło zdjęć: © PAP

Galeria

[

]( http://wiadomosci.wp.pl/aresztowanie-kardiochirurga-ze-szpitala-mswia-6038644545507969g )[

]( http://wiadomosci.wp.pl/aresztowanie-kardiochirurga-ze-szpitala-mswia-6038644545507969g )
Morderstwa w szpitalu MSWiA?

Prokuratura postawiła lekarzowi m.in. zarzut zabójstwa - chodzi o umyślne doprowadzenie do zgonu pacjenta. CBA podejrzewa, że mogło dojść do kilkudziesięciu takich zabójstw.

Okazało się, że dr Mirosław G. jest bezwzględnym, cynicznym łapówkarzem. Zebrane w tej sprawie dowody mogą też świadczyć o tym, że mogło też dojść do zabójstwa - dodał szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego Mariusz Kamiński. Minister sprawiedliwości określił dowody zebrane w sprawie jako "wstrząsające".

Zarzuty: zabójstwa, znęcania się nad personelem szpitala

Jak zaznaczył Ziobro, jeden z zarzutów postawionych Mirosławowi G. - dotyczy zabójstwa, jeden znęcania się fizycznego i psychicznego nad personelem oddziału. Pozostałe związane są z przyjmowaniem łapówek. W tej sprawie zatrzymano też dwóch innych lekarzy, nie zastosowano wobec nich jednak aresztu.

Według komunikatu CBA, w 2006 roku Mirosław G. przeprowadził przeszczep serca u pacjenta, wiedząc o poważnych przeciwwskazaniach do przeprowadzenia zabiegu. Nie dochował, mimo iż miał taką możliwość, odpowiednich staranności. Po zabiegu zażądał od rodziny pacjenta korzyści majątkowej, której nie otrzymał. Kilka dni po operacji wydał polecenie odłączenia pacjenta od urządzeń wspomagających czynności życiowe, co spowodowało natychmiastowy zgon pokrzywdzonego.

30% śmiertelnych skutków operacji

Śledztwo w tej sprawie od kilku miesięcy prowadzi Centralne Biuro Antykorupcyjne. Jak powiedział jego szef Mariusz Kamiński ze śledztwa wynika że 30% operacji przeprowadzanych na oddziale kardiochirurgii kończyło się zgonem pacjenta. Dodał, że wręczanie łapówek było procederem stałym i wieloletnim. Sięgały one kilku tysięcy złotych, zdarzały się przypadki, że były także płacone ratami.

"Pacjenci jak zbędny towar"

Zbigniew Ziobro i szef CBA Mariusz Kamiński zaznaczyli, że motywem przestępczych działań kardiochirurga była żądza zysku. Jak powiedział Mariusz Kamiński: pewni pacjenci na oddziale stali się zbędnym towarem, zajmującym łóżka szpitalne i trzeba było szybko zwolnić te miejsca dla innych, cenniejszych z punktu widzenia ordynatora.

Min Ziobro i szef CBA powiedzieli, że motywem działania lekarza była chęć zwolnienia szpitalnego łóżka dla bardziej korzystnej z jego korupcyjnego punktu widzenia osoby. Od rodziny rolnika, który po operacji zmarł, miał zażądać pieniędzy, a gdy rodzina powiedziała, że ich nie ma, miał powiedzieć, by na ten cel sprzedali krowę.

Minister Ziobro nie potwierdził pogłosek, że na oddziale kardiochirurgii mogło dojść do handlu ludzkimi organami. Przyznał, że śledztwo jest na wstępnym etapie, zatem nie można obecnie ferować konkretnych opinii.

Cenne przedmioty i gotówka w mieszkaniu Mirosława G.

Oskarżony nie przyznaje się on do winy. Minister sprawiedliwości podkreślił też, że ordynator próbuje w sposób niejasny tłumaczyć powody swojego postępowania. Materiał dowodowy zebrany w tej sprawie jest jednak bardzo wyrazisty - podkreślił.

Sprawa korupcji w szpitalu klinicznym MSWiA dotarła do Centralnego Biura Antykorupcyjnego dzięki inicjatywie samego środowiska medycznego. W poniedziałek w trakcie przeszukania mieszkania Mirosława G. znaleziono około 90 tys. zł w gotówce, także w walutach obcych i niezwykle cenne przedmioty, które - jak przypuszcza CBA - są podarunkami od pacjentów. Zabezpieczono także samochód BMW, należący do kardiochirurga.

Obecnie trwają czynności zmierzające do zabezpieczenia nieruchomości Mirosława G.

Apel ministra Ziobry

Zbigniew Ziobro zaapelował, by do prokuratury zgłaszały się osoby, które zostały zmuszone do wręczania łapówek ordynatorowi oddziału kardiochirurgii szpitala MSWiA Mirosławowi G. w zamian za operacje przeszczepów.

Ziobro dodał, że osoby, które same ujawnią przypadki korupcji, nie poniosą żadnej odpowiedzialności karnej; tym, do których funkcjonariusze CBA dotrą pierwsi, grożą zarzuty.

CBA uruchomiło specjalne numery telefonów, tylko dla osób chcących skontaktować się z CBA w tej sprawie - 0 665 674 734 oraz 0 608 351 511.

Ziobro poinformował, że ze względu na zakres sprawy, powołano do niej specjalny zespół pięciu prokuratorów.

W poniedziałek funkcjonariusze CBA zatrzymali trzech lekarzy z kliniki kardiochirurgii MSWiA, w tym ordynatora. Dwaj zatrzymani lekarze po złożeniu wyjaśnień zostali zwolnieni. Jeden z nich przyznał się do fałszowania dokumentacji medycznej dotyczącej domniemanego zabójstwa.

szpitalaferamswia
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)