Marek Belka nie boi się radykalnych sądów i bardzo często zabiera głos na Twitterze. Czy były premier ma ambicję i ochotę, aby odegrać jeszcze istotniejszą rolę i "pozamiatać"? - Nie, nie zamierzam. Posprzątać to ja mogę własne biurko w biurze w Parlamencie Europejskim i ewentualnie u siebie w domu. Natomiast nie mogę się powstrzymać od komentarzy, ponieważ znany jestem z sardonicznego humoru. Dlatego puszczam tweety - komentował w programie "Newsroom" WP prof. Marek Belka. Były premier oraz europoseł powtórzył też hasło, że "prowadzi życie zapracowanego emeryta".