Znamy plany Trzaskowskiego. Sztabowcy odpierają atak PiS. "Nie ma kryzysu"

Politycy Koalicji Obywatelskiej w rozmowie z Wirtualną Polską przekonują, że debata prezydencka w Końskich rozpoczęła nowy etap kampanii wyborczej. W sztabie trwają analizy wydarzeń z ostatnich dni i przygotowania do zaplanowanych inicjatyw. Poznaliśmy szczegóły.

Rafał Trzaskowski w Końskich Rafał Trzaskowski w Końskich
Źródło zdjęć: © East News | Filip Naumienko/REPORTER
Michał Wróblewski

- Będzie jeszcze więcej spotkań w całej Polsce, szykujemy kolejne propozycje programowe - zapowiadają rozmówcy WP.

Emocje po serii debat prezydenckich powoli opadają, choć informacje o nich wciąż dominują w mediach. Sztaby kandydatów na prezydenta analizują efekty starć w Końskich i w Warszawie, wyciągają pierwsze wnioski. Podejmują też pierwsze decyzje. 

Trzaskowski i sztab idą w zaparte

Jedna z nich: Rafał Trzaskowski nie zamierza zmieniać zdania i występować w debatach telewizji Republika. Kolejna planowana jest 9 maja - z udziałem publiczności. - Obecność Rafała jest wykluczona - przyznaje współpracownik Trzaskowskiego. 

Dodaje, że "Końskie były po to, żeby nie zostawiać ludzi na Święta z tzw. debatą produktu telewizyjnopodobnego, czyli Republiką". To właśnie kandydat KO wezwał w środę 9 kwietnia na debatę w Końskich 11 kwietnia. Zapowiedziana wcześniej debata w Republice (bez Trzaskowskiego) odbyła się 14 kwietnia.

Na kolejnej prezydenta Warszawy również nie będzie.

- Republika jest częścią sztabu PiS i Karola Nawrockiego, jej pracownicy są agresywni, robią burdy i wszczynają awantury. Nie widzimy zatem celu, dla którego Rafał Trzaskowski miałby uczestniczyć w ustawkach telewizji, w której nie pracują dziennikarze - mówi Wirtualnej Polsce rzeczniczka klubu KO Dorota Łoboda, członkini sztabu kandydata KO. 

Kolejna debata, w której weźmie udział Trzaskowski, odbędzie się 12 maja w siedzibie TVP - już w zupełnie innych warunkach. - Nie chodzi wyłącznie o przestrzeń i miejsce. Końskie zmieniły dynamikę kampanii, wpłynęły na emocje i zainteresowanie. Zmienił się kontekst. I to wpływa na nasze działania - przyznaje nieoficjalnie sztabowiec Rafała Trzaskowskiego. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Wolne żarty!". Kwiatkowski odpiera krytykę: Ośmieszają się

Końskie na zero

Rozmówca z otoczenia prezydenta Warszawy: - Przeprowadziliśmy po Końskich badania. Dominują pozytywne oceny. Występ Rafała jest oceniany jako dobry. Nie zmienilibyśmy tej decyzji

W sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski, który został przeprowadzony w weekend, kandydat KO traci jednak niespełna 5 punktów procentowych. Co prawda przez największy odsetek respondentów został wskazany jako zwycięzcą debaty (wedle pracowni Opinia24), ale jego przewaga nad drugim w wyścigu Karolem Nawrockim nieco się zmniejszyła.

Czy to martwi sztabowców Trzaskowskiego? - Nie, o ile nie potwierdzi tego trend. Poczekajmy na kolejne badania - przyznają. 

Część z nich mówi, że "Rafał po Końskich wyszedł na zero", ale pomysł z organizacją debaty był dobry, bo "zmobilizuje wyborców wszystkich partii z koalicji". A to przełoży się na wynik w drugiej turze - korzystny ich zdaniem dla Trzaskowskiego. 

- Piątek przypomniał całej Polsce o wyborach prezydenckich - przekonuje polityk KO.

Rozmówcy z tej formacji mają jednak świadomość, że debaty stały się polem do ataku na ich kandydata. Ale przekonują, że się tego spodziewali i nie sposób było tego uniknąć. - Nasi koalicjanci powinni pamiętać, że zawsze jest "dzień po". I jak się tak mocno krytykuje, to później może być niezręcznie. Ale my robimy swoje. To nie my musimy gonić - mówi sztabowiec Trzaskowskiego.

- Długofalowo te debaty nie będą miały większego znaczenia, jeśli chodzi o poparcie dla kandydatów największych partii. One rozbudziły emocje i ożywiły kampanię, zyskali kandydaci z mniejszą rozpoznawalnością i notowaniami, ale to dobrze, bo głosy wyborców Szymona Hołowni czy Magdaleny Biejat będą bardzo potrzebne w drugiej turze wyborów - mówi Wirtualnej Polsce posłanka Dorota Łoboda.

Jak przyznaje, "wzmocnienie kandydatów wywodzących się z koalicji długofalowo jest dla nas [czyli KO - red.] korzystne". 

Po drugie - jak podkreślają wszyscy nasi rozmówcy ze sztabu - debaty wywołały zainteresowanie kampanią. - Pozytywnie oceniam ten efekt. Wielu twierdziło, że kampania jest nudna, że niewiele się dzieje, że nie wszyscy o niej wiedzą. No to teraz chyba wszyscy już się dowiedzieli, że wkrótce są wybory i jak bardzo są one ważne - przekonuje Łoboda.

Podobnie uważa Dariusz Joński. - Dzięki temu i tak bardzo duża już grupa wyborców Rafała Trzaskowskiego będzie się zwiększać. A to będzie miało fundamentalne znaczenie dla decydującego okresu między pierwszą a drugą turą. Przygotowujemy się do tego momentu, dlatego zwiększamy intensywność spotkań w całej Polsce - przyznaje europoseł KO.

Piąty bieg

Wedle naszych informacji wszyscy politycy KO mają kilka razy w tygodniu organizować spotkania z wyborcami - nie tylko w swoich okręgach wyborczych. Rafał Trzaskowski natomiast ma wkrótce ruszyć do największych miast - to stanie się kilka dni po Świętach Wielkanocnych.

- Od miesięcy jeździmy po mniejszych miejscowościach, zgodnie z planem. Budowaliśmy poparcie w regionach i okręgach, w których mieliśmy najtrudniej w poprzednich wyborach. Koniec kampanii to będą duże miasta - zapowiada bliski współpracownik Trzaskowskiego. 

Inny dopowiada: - To będzie mobilizacja całej Koalicji Obywatelskiej. Na piątym biegu. 

Rafał Trzaskowski po długim świątecznym weekendzie wystąpi m.in. w Częstochowie, Katowicach czy Gnieźnie - tuż przed oficjalnymi obchodami 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego

- Szykujemy pozytywny, łączący wszystkich Polaków przekaz. W kontrze do wykluczającej narracji sztabu Nawrockiego, choć bez odniesień personalnych - przyznaje sztabowiec KO. 

Inny się cieszy: - Frekwencja na spotkaniach rośnie. To także efekt debaty w Końskich. W Kamiennej Górze, gdzie mieszka 15 tys. ludzi, przyszło na nasze spotkanie 800 osób.

Gorzej było już w Białej Podlaskiej: tam frekwencja była słabsza, ale i pogoda była znacznie gorsza niż w weekend. PiS to wykorzystuje i zamieszcza zdjęcia w sieci z drona pokazujące, że na spotkaniach Trzaskowskiego wcale nie jest "cały rynek", jak piszą sztabowcy, ale dużo mniej ludzi.

Tym jednak kandydat KO się nie przejmuje, a na wiecach czuje się jak ryba w wodzie. Tylko czasem nawiązuje do swoich konkurentów.

Wiec Rafała Trzaskowskiego
Wiec Rafała Trzaskowskiego © KO | KO
- Rafał Trzaskowski chce mobilizować wyborców wspierających koalicję, a nie mobilizować wyborców PiS. W jego naturze nie leży atakowanie personalne przeciwnika. Więc nie spodziewam się skupiania się na Nawrockim. Od informowania o tym, kim jest Nawrocki, jesteśmy my, politycy KO - mówi nam Dariusz Joński. 

Podobnie twierdzi senator KO Krzysztof Kwiatkowski. - Spokój, dystans, nieatakowanie innych kandydatów. Taki jest i będzie Rafał Trzaskowski. Potrafi zachować zimną krew - twierdzi w rozmowie z WP polityk.

Z tym nie zgadzają się politycy PiS. - Rafał jest rozedrgany, krzyczy, macha rękami, atakuje i wyśmiewa tych, którzy nie są mu przychylni, a są na jego wiecach. Ośmiesza się - twierdzi jeden z polityków formacji Kaczyńskiego. Nawiązuje do niedawnych występów prezydenta Warszawy, w których był bardziej ekspresyjny niż zwykle.

To było już po debacie w Końskich.

Sikorski potrzebny, Tusk mniej

Pierwotnie sztabowcy Rafała Trzaskowskiego liczyli, że jego starcie z Karolem Nawrockim - a organizacja takiej właśnie konfrontacji w Końskich była celem KO - umocni polaryzację i sprowadzi wybory prezydenckie do pojedynku dwóch kandydatów największych partii

Okazało się, że efekt może być odwrotny do zamierzonego: Trzaskowski według wielu analityków niczego nie zyskał, a wręcz mógł stracić. Zaś Szymon Hołownia, Magdalena Biejat czy inni kandydaci odzyskali wigor i wrócili do gry. - Tak jak by kampania się zrestartowała - mówił nam jeden ze współpracowników lidera Polski 2050. 

Sztabowiec Rafała Trzaskowskiego w rozmowie z WP zapewnia, że "to nie jest problem, wręcz przeciwnie". - Szczerze mówiąc, wcześniej byliśmy zmartwieni niskimi notowaniami Hołowni i Biejat. Dlaczego? Bo to ich wyborcy są dla nas naturalnym zasobem w drugiej turze, tak jak dla Nawrockiego są wyborcy Mentzena, Stanowskiego, Jakubiaka i innych z prawicy. A dziś wiatr wieje w prawą stronę. Dlatego, jeśli Mentzen zacznie tracić na rzecz Hołowni, to dla nas tylko dobrze - przekonuje nasz rozmówca. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Debata w Telewizji Republika. "Trzaskowski podkulił ogon i dał drapaka"

Dodaje, że celem sztabu kandydata KO jest ciągłe staranie się o przeciągnięcie na swoją stronę części zwolenników Konfederacji, którzy zrazili się do koalicji. - 20-25 procent wyborców Mentzena stanowią ci, którzy popierali nas w 2023 r., ale rozczarowali się - twierdzi jeden z posłów formacji Donalda Tuska.

Jednym ze sposobów na zawalczenie o konserwatywnych wyborców miało być włączenie się Radosława Sikorskiego w kampanię Trzaskowskiego. Sikorski, owszem, skomentował ostatnie wydarzenia kampanijne, ale nie tak, jak życzyłby sobie tego sztab prezydenta Warszawy.

Szef MSZ bowiem w radiowej "Trójce" w rozmowie z Renatą Grochal stwierdził, że on - w przeciwieństwie do Trzaskowskiego - na debatę Republiki… by poszedł. I zawalczył na nieprzyjaznym terenie o poparcie wyborców "prawej strony", bo "trzeba się bić" niezależnie od warunków.

Dystans do kampanii Rafała Trzaskowskiego ma trzymać Donald Tusk. Jak tłumaczą politycy KO, to nie z powodu tego, że premier szkodzi kandydatowi; po prostu "nie przyciąga nowego elektoratu". I może mobilizować wyborców PiS. A Trzaskowski stara się ich właśnie zdemobilizować, nie wywoływać przeciwko sobie negatywnych emocji. 

Najważniejsze tematy

Stąd względnie spokojna kampania prowadzona od kilku miesięcy przez prezydenta Warszawy. Teraz jednak - tak tłumaczą to sztabowcy KO - jest potrzeba wywołania emocji. Ale pozytywnych, mających wywołać zjednoczenie wokół Rafała Trzaskowskiego, zachęcić do udziału w wyborach. - Nie chcemy tych emocji budować wokół kampanii negatywnej - podkreślają współpracownicy kandydata. 

Politycy PiS przekonują jednak, że po debacie w Końskich to sam Rafał Trzaskowski przestał kontrolować emocje. Wytykają mu językowe wpadki na wiecach i porównują do Bronisława Komorowskiego. Pisaliśmy o tym w Wirtualnej Polsce.

Politycy KO twierdzą, że to desperacja PiS-u i zasłona dymna, bo "wszyscy wiedzą, że to Nawrocki ma problem z charyzmą i formatem".

To są takie zaczepki rodem z męskiej szatni. Próba sprowokowania Rafała Trzaskowskiego. Ale on jest dojrzałym, odpowiedzialnym i doświadczonym politykiem i na takie zaczepki nie będzie reagował - zapewnia nas posłanka Dorota Łoboda.

Rozmówcy z KO podkreślają, że dla Trzaskowskiego nie jest najważniejsze odpowiadanie politykom PiS, ale skupianie się na swojej agendzie tematycznej

- Kluczowym tematem jest oczywiście bezpieczeństwo, nie tylko dotyczące polityki obronnej czy migracyjnej. To temat, który łączy wszystkich wyborców i jest dla nich najważniejszy. Chodzi tu także o bezpieczeństwo życia codziennego, dostęp do ochrony zdrowia, edukacji, do transportu publicznego, bezpieczeństwo kobiet czy opiekę nad seniorami. O tym mówimy codziennie na spotkaniach otwartych - wylicza Dorota Łoboda.

Michał Wróblewski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie

Trump pojawił się na finale US Open. Tak zareagowali kibice
Trump pojawił się na finale US Open. Tak zareagowali kibice
Trump będzie rozmawiał z Putinem. "Nie jestem zachwycony"
Trump będzie rozmawiał z Putinem. "Nie jestem zachwycony"
Tragedia w Afryce. 11 osób nie żyje po ataku hipopotama
Tragedia w Afryce. 11 osób nie żyje po ataku hipopotama
Niemcy gromadzą żywność na wypadek wojny i kryzysów
Niemcy gromadzą żywność na wypadek wojny i kryzysów
Putin zaatakuje przy granicy z Polską? Ekspert ostrzega
Putin zaatakuje przy granicy z Polską? Ekspert ostrzega
Nawrocki w szatni piłkarzy. "Piękny mecz"
Nawrocki w szatni piłkarzy. "Piękny mecz"
Zełenski skomentował spotkania Trumpa z Putinem. "To jest wstyd"
Zełenski skomentował spotkania Trumpa z Putinem. "To jest wstyd"
Przełom w Strefie Gazy? Hamas chce powrotu do rozmów
Przełom w Strefie Gazy? Hamas chce powrotu do rozmów
Nie tylko zakłócają sygnał GPS. Coraz bardziej zuchwałe działania Rosji
Nie tylko zakłócają sygnał GPS. Coraz bardziej zuchwałe działania Rosji
Wyniki Lotto 07.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 07.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Trump stawia ultimatum Hamasowi. "Ostatnie ostrzeżenie"
Trump stawia ultimatum Hamasowi. "Ostatnie ostrzeżenie"
Rekordowa liczba migrantów pokonała nielegalnie kanał La Manche
Rekordowa liczba migrantów pokonała nielegalnie kanał La Manche