Zmasowany atak Rosji. Rój dronów nad Ukrainą

W nocy z czwartku na piątek miał miejsce zmasowany atak dronów na obwód kirowohradzki i sąsiednie regiony Ukrainy. - Na razie nie ma ofiar. Służby pracują - poinformował Andrij Rajkowicz, szef obwodowej administracji wojskowej. Uszkodzona została jedna z podstacji.

Zmasowany atak Rosji. Rój dronów nad Ukrainą
Zmasowany atak Rosji. Rój dronów nad Ukrainą
Źródło zdjęć: © Licencjodawca
Mateusz Czmiel

Syreny we wschodniej części Ukrainy zawyły tuż po północy. Alarmy przez kilka godzin obowiązywały w obwodach połtawskim, charkowskim, dniepropietrowskim, zaporoskim, mikołajowskim i chersońskim.

Zmasowany atak Rosji

Jak informował kanał TSN, rosyjskie drony uderzyły m.in. w Krzywy Róg. "W wyniku ataku wroga w niektórych miejscach zgasło światło" - czytamy. Na miasto leciało aż 10 bezzałogowców. Eksplozje było słychać także w rejonie kropywnyckim.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Zmasowany atak dronów na obwód kirowohradzki i sąsiednie regiony. Wstępnie nie ma ofiar. Nie ignorujemy alarmu. Dziękujemy naszym wspaniałym Siłom Zbrojnym Ukrainy za utrzymanie nas przy życiu! Razem jesteśmy silni! Ukraina zwycięży!" - napisał po godz. 3 szef obwodowej administracji wojskowej Andrij Rajkowicz.

Przed godz. 6 rano władze podały, że rosyjskie drony uszkodziły jedną z podstacji Ukrenergo.

Część mieszkańców Krzywego Rogu nie ma prądu.

Alarmy zostały odwołane przed godz. 4 rano.

Przeczytaj także:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
wojna w Ukrainiedronyatak
Wybrane dla Ciebie