Zmasowany atak dronów na Kijów. Dramatyczne kadry

Kijów, stolica Ukrainy została w nocy ze środy na czwartek zaatakowana dronami i rakietami. Miastem wstrząsnęły potężne eksplozje. Jeden z rosyjskich pocisków trafił w 9-piętrowy blok mieszkalny, niszcząc część budynku. Tysiące mieszkańców spędziło noc w schronach.

Atak rosyjskich dronów na Kijów Atak rosyjskich dronów na Kijów
Źródło zdjęć: © FORUM | Gleb Garanich / Reuters / Forum
Sara BounaouiMateusz Czmiel

Co musisz wiedzieć?

  • Atak dronów na Kijów: W środę wieczorem rosyjskie drony uderzeniowe i rakiety zaatakowały stolicę Ukrainy.
  • Obrona powietrzna w akcji: Mer Kijowa, Witalij Kliczko, zaapelował do mieszkańców o pozostanie w schronach.
  • Skutki ataku: W całym Kijowie odnotowano skutki rosyjskiego ataku w ponad 27 lokalizacjach. Rannych zostało kilkadziesiąt osób.

W całym mieście rozbrzmiewały głośne eksplozje i serie z broni maszynowej, którą wykorzystywano do zestrzeliwania bezzałogowców.

"Przyczynił się sam Ziobro". Ostre słowa posła PiS

Zmasowany atak dronów i rosyjskich rakiet

Mer stolicy, Witalij Kliczko, poinformował, że działała obrona powietrzna i apelował do mieszkańców o pozostanie w schronach, gdyż drony nadlatywały z różnych kierunków.

Ostrzeżeni syrenami mieszkańcy uciekali do schronów, także do stacji metra i podziemi szkół. Według nieoficjalnych doniesień, w ataku mogło brać udział nawet 50 rosyjskich dronów. Później na stolicę Ukrainy spadły rakiety.

Odłamki jednego z bezzałogowców spadły w pobliżu garaży. Doszło do zapłonu instalacji gazowej w trzypiętrowym budynku.

W mieście wybuchły dziesiątki pożarów.

W wyniku rosyjskiego ataku na Kijów w nocy z 30 na 31 lipca zginęło co najmniej 26 osób, w tym troje dzieci. Wśród ofiar znalezionych przez ratowników pod gruzami budynku mieszkalnego w rejonie swiatoszyńskim było 2-letnie dziecko. Rannych zostało 159 osób, z czego 16 to dzieci.

Trump skraca ultimatum. Rosja rozpoczyna zmasowane ataki

Wybrane dla Ciebie
Jest podejrzanym o akt dywersji na kolei. Sąd podjął decyzję
Jest podejrzanym o akt dywersji na kolei. Sąd podjął decyzję
Siemoniak reaguje na słowa ludzi Nawrockiego. "Haniebne oskarżenia"
Siemoniak reaguje na słowa ludzi Nawrockiego. "Haniebne oskarżenia"
Zdradziła Ukrainę na rzecz Rosji. Była też w Polsce
Zdradziła Ukrainę na rzecz Rosji. Była też w Polsce
Zadośćuczynienia dla ofiar wojny. Jest głos z Berlina
Zadośćuczynienia dla ofiar wojny. Jest głos z Berlina
Czarne chmury nad Morawieckim i Błaszczakiem. Dokumenty w Sejmie
Czarne chmury nad Morawieckim i Błaszczakiem. Dokumenty w Sejmie
Europa reaguje. Kraje wciągają obywateli do wojska
Europa reaguje. Kraje wciągają obywateli do wojska
Skandal na Lubelszczyźnie. Wójt i jego zastępca z zarzutami
Skandal na Lubelszczyźnie. Wójt i jego zastępca z zarzutami
Gruzin opuścił areszt. Decyzja sądu dała mu szansę na ucieczkę z Polski
Gruzin opuścił areszt. Decyzja sądu dała mu szansę na ucieczkę z Polski
Polak zakładnikiem piratów, policja rozbiła siatkę pedofilów [SKRÓT PORANKA]
Polak zakładnikiem piratów, policja rozbiła siatkę pedofilów [SKRÓT PORANKA]
Emerytury prezydenckie powinny być niższe? Polacy zabrali głos
Emerytury prezydenckie powinny być niższe? Polacy zabrali głos
Ciało 20-latki wisiało na furtce. Biegli zlecili dodatkowe badania
Ciało 20-latki wisiało na furtce. Biegli zlecili dodatkowe badania
Miedwiediew grozi UE. "Możemy uznać to za casus belli"
Miedwiediew grozi UE. "Możemy uznać to za casus belli"
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości