Bójka w remizie. Na jaw wychodzą tragiczne fakty
Prokuratura rejonowa w Zakopanem wszczęła postępowania ws. pobicia strażaka podczas imprezy w siedzibie OSP w Białym Dunajcu. Mężczyzna zmarł po przewiezieniu do szpitala.
O wszczęciu postępowania ws. pobicia strażaka w siedzibie Ochotniczej Straży Pożarnej w Białym Dunajcu poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu Justyna Rataj-Mykietyn.
- Wstępnie zostało zakwalifikowane jako przestępstwo z art. 157 Kodeksu karnego (pobicie - przyp. red.), jednakże z uwagi na śmierć mężczyzny kwalifikacja przestępstwa ulegnie zmianie - przekazała rzeczniczka w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Będzie sekcja zwłok
Rataj-Mykietyn podkreśliła, że obecnie postępowanie toczy się w sprawie, co znaczy, że jeszcze nikomu nie przedstawiono zarzutów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Prokuratura nie udziela szczegółowych informacji o zdarzeniu z uwagi na dobro postępowania. Ciało zmarłego strażaka zabezpieczono do badań sekcyjnych.
Tragiczna w skutkach bójka miała miejsce w nocy z 1 na 2 sierpnia w remizie OSP w Białym Dunajcu. W wyniku pobicia 25-letni strażak trafił w ciężkim stanie do szpitala w Nowym Targu, gdzie w weekend zmarł.
Przeczytaj również: